W środowy wieczór większość oczu była zwrócona w stronę play-offów Ultraligi. W tym samym czasie Polacy za granicą walczyli o awans na European Masters. Zagwarantowała go sobie wczoraj dwójka naszych rodaków. Dawid "Melonik" Ślęczka i jego BIG przeszli przez drugą rundę play-offów Prime League, natomiast Sebastian "Sebekx" Smejkal wraz z Macko Esports awansował do finału ligi włoskiej.

Długa droga BIG

Zespół polskiego toplanera jeszcze przed startem sezonu regularnego w Niemczech był określany mianem głównego kandydata do tytułu mistrza. Słowa te potwierdzały czyny zawodników BIG przez większość splitu. Niespodziewanie jednak Melonik i spółka zaczęli przegrywać na finiszu etapu zasadniczego, przez co zajęli dopiero trzecie miejsce i musieli rozpocząć play-offy od pierwszej rundy.

Tam najpierw udało im się pokonać E WIE EINFACH 2:1, a wczoraj właśnie zwyciężyli z SK Gaming Prime 3:1. Formacja z Polakiem w składzie trafiła z formą w najbardziej istotnym momencie, gdyż właśnie te dwa zwycięstwa zapewniły jej miejsce w EU Masters. BIG jednak może powalczyć jeszcze o rozpoczęcie imprezy już prosto z głównej części, jednak na drodze stoi mousesports z Pawłem "Czekoladem" Szczepanikiem na czele. Starcie już dziś o godzinie 18:00.

Z nieba, do piekła i z powrotem do nieba

Świętować może również nasz reprezentant na ziemi włoskiej, choć było o włos od tragedii. Ekipa Sebekxa w pojedynku o finał PG Nationals, a zarazem awans na EU Masters, zmierzyła się z Outplayed. Początkowo seria przebiegała bardzo płynnie i po myśli zespołu polskiego środkowego. Dość łatwe 2:0 i aż trzy punkty meczowe. Zawodnicy OP jednak ani myśleli o tak prostym oddaniu meczu, toteż kolejne dwie potyczki wpadły na ich konto. Całość zakończyła się happy endem dla Smejkala, bowiem decydująca batalia została wygrana stosunkowo gładko.

Podobnie jak w przypadku Melonika Sebekx ma szansę poprawić swój rezultat i ominąć fazę play-in European Masters. Wystarczy tylko, że w finale pokona zespół, który awansuje z dolnej drabinki. Na to jednak będzie musiał poczekać aż do przyszłej soboty. Istnieje również szansa, że w walce o mistrzostwo Włoch zmierzy się on z Axolotl Marcina "Roisona" Dubiela.