Wczoraj ENCE było o krok od sprawienia kolejnej niespodzianki w 14. sezonie ESL Pro League. Niestety tym razem się nie udało, bo ekipa Pawła "dychy" Dychy i Olka "hadesa" Miśkiewicza musiała ostatecznie uznać wyższość niepokonanego Heroic.
ENCE walczy i rzutem na taśmę przegrywa
Jest to rozczarowujące tym bardziej, że pierwsza mapa, Mirage, zakończyła się gładkim zwycięstwem drużyny naszych rodaków. Duńczycy bowiem czynny opór stawiali tylko w pierwszej połowie, bo połowę drugą przegrali 0:6, przez co ostatecznie polegli 5:16. Tak okazałe zwycięstwo to spora zasługa Marco "Snappiego" Pfeiffera, który w starciu ze swoimi byłymi klubowymi kolegami ustrzelił aż 32 fragi! Niemniej to nie był jeszcze koniec emocji, bo potem przyszła pora na Overpassa. Tam ENCE od pierwszej do ostatniej minuty walczyło z Heroic jak równy z równym. Niemniej na ostatniej prostej poległo bolesnym 14:16. Co gorsza, takim sam wynik padł również na mapie trzeciej, Nuke'u, co wyraźnie obrazuje, jak blisko Ośmiornice były sięgnięcia po zwycięstwo. Niemniej to koniec końców padło łupem Duńczyków, którzy mogą być już pewni bezpośredniego awansu do ćwierćfinału. ENCE z kolei nadal nie wie, czy w play-offach w ogóle zagra.
W tych na pewno nie pojawią się natomiast Team Spirit oraz Bad News Bears. Oba te składy stoczyły wczoraj bezpośredni pojedynek, z którego zwycięsko wyszli finalnie gracze z Europy Wschodniej, ale i tak nie miało to znaczenia. Z uwagi na wcześniejsze rozstrzygnięcia ani Spirit, ani BNB nie mają już żadnych szans na finisz w czołowej trójce grupy B. Spokojny może być natomiast Team Vitality. Piątka z Francji w czwartej serii starć nie miała większych problemów z pokonaniem Astralis, z którym dwukrotnie rozprawiła się wynikiem 16:9. Dzięki temu wywalczyła ona bilet do fazy pucharowej, z którą przygodę zacznie jednak już od pierwszej rundy. Jeżeli zaś chodzi o duński zespół, to on, podobnie jak dycha, hades i spółka, nie przypieczętował jeszcze swojego losu. Aczkolwiek warto nadmienić, że z uwagi na poniesioną trzy dni temu porażkę z Ośmiornicami znajduje się w o wiele trudniejszym położeniu.
Komplet wtorkowych wyników ESL Pro League:
19 sierpnia | ||||||
Grupa A |
||||||
13:30 | Team Spirit | 2:0 | Bad News Bears | Inferno 16:6 Dust2 16:8 |
||
16:45 | Heroic | 2:1 | ENCE | Mirage 5:16 Overpass 16:14 Nuke 16:14 |
||
20:00 | Astralis | 0:2 | Team Vitality | Overpass 9:16 Inferno 9:16 |
Grupowe ostatki
Końcowy kształt grupy A poznamy dziś wieczorem, bo to właśnie dziś rozegrana zostanie piąta i jednocześnie ostatnia seria starć. Układ spotkań jest jednak korzystny dla wciąż walczącego o awans ENCE, bo ekipa ta podejmie outsiderów z Bad News Bears, którzy nie wygrali żadnego z czterech dotychczasowych spotkań. Niemniej przystępując do tego meczu nasi rodacy będą wiedzieli już, czy faktycznie zwycięstwo jest im potrzebne do awansu. Wszystko dlatego, że kilka godzin wcześniej Astralis będzie musiało poradzić sobie z liderem zbioru z Heroic i bynajmniej nie będzie faworytem. W międzyczasie na serwerze pojawią się również Team Vitality oraz Team Spirit, które stoczą bezpośredni pojedynek. Pojedynek bez większego znaczenia, bo niezależnie od wyniku nie zmieni on już sytuacji żadnej z drużyn.
Środowy harmonogram ESL Pro League:
20 sierpnia | ||||||
Grupa A |
||||||
13:30 | Heroic | vs | Astralis | BO3 | ||
16:45 | Team Vitality | vs | Team Spirit | BO3 | ||
20:00 | Bad News Bears | vs | ENCE | BO3 |
Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Pro League Season 14 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.