Dzień bez meczów polskich składów Counter-Strike'a: Global Offensive jest dniem straconym, dlatego w piątek nie mogło ich zabraknąć. Na serwerze pojawili się między innymi reprezentanci x-komu AGO oraz Wisły All in! Games Kraków. Pierwsza z wymienionych ekip może być zadowolona z tego, jak się zaprezentowała. Druga powodów do świętowania zdecydowanie nie ma.
rallen i snatchie to prawdziwe bestie
FPX | 0:2 | x-kom AGO | ||
Dust2 12:16 | Inferno 16:19 |
Formacja Damiana "Furlana" Kisłowskiego miała nóż na gardle w Pinnacle Fall Series #1. Polska piątka CS:GO nie miała jednak zamiaru tanio sprzedawać skóry. Starcie z FPX zaczęła od Dusta2, gdzie od początku było dość wyrównanie. Po pierwszej części gry Jastrzębie miały tylko jedno oczko przewagi, ale już po zmianie stron obraz gry się zmienił. Obrona AGO, szczególnie w końcówce, była bardzo szczelna, a dzięki temu formacja zatriumfowała 16:12. Inferno natomiast dostarczyło nam więcej emocji, bo tam potyczka zakończyła się dopiero po dogrywce. Na dodatkowe rundy lepiej przygotowani byli podopieczni Mikołaja "miniroxa" Michałkowa, co dało im triumf 19:16. W całej serii dwiema szczególnie wyróżniającymi się postaciami byli Karol "rallen" Rodowicz i Michał "snatchie" Rudzki. K/D pierwszego wyniosło 1,85, a drugiego 1,88!
x-kom AGO to jedna z ośmiu drużyn, które wywalczyły przepustkę do play-offów Pinnacle Fall Series #1. Kolejne mecze turnieju będą rozgrywane już w najbliższy poniedziałek.
Duńczycy silniejsi od Wiślaków
Wisła All in! | 0:2 | Copenhagen Flames | ||
Overpass 11:16 | Ancient 12:16 |
Wisła All in! Games Kraków była z kolei ostatnią nadzieją Polaków w drugich otwartych kwalifikacjach do Intel Extreme Masters Fall 2021. Dziś Duńczycy z Copenhagen Flames byli jednak lepsi od naszych rodaków. W pierwszej części otwierającego serię Overpassa wyglądało to całkiem nieźle, a gracze Białej Gwiazdy prowadzili nawet 7:5. W końcówce inicjatywę przejęli jednak reprezentanci CPH Flames, wychodząc na jednopunktowe prowadzenie. Ci w ofensywie spisywali się jeszcze lepiej, tylko momentami pozwalając dojść do słowa Wiślakom. Finalnie gracze kopenhaskiej organizacji wygrali 16:11. W starcie na Ancient lepiej weszli gracze krakowskiego klubu, w wyniku czego mogli się cieszyć z prowadzenia 9:6. To na nic się jednak zdało, bo defensywa CPH Flames okazała się – niemalże – nie do sforsowania. Duńczycy wygrali 16:12, wyrzucając Polaków z eliminacji do IEM Fall.
Trzecie otwarte kwalifikacje do IEM Fall zaplanowano na najbliższy weekend. W sobotę i niedzielę europejskie drużyny CS:GO ponownie grać będą o dwie przepustki do zamkniętego turnieju eliminacyjnego.