Pierwszy mecz Worlds 2021 zakończony. Mecz nie byle jaki, bo pomiędzy reprezentantami dwóch czołowych lig na świecie, czyli chińskiej i południowokoreańskiej. W pojedynku czwartych seedów z LoL Pro League i League of Legends Champions Korea lepsze okazało się chińskie LNG Esports, które pokonało Hanwha Life Esports po niewiele ponad czterdziestu minutach. Tym samym LNG przybliża się do awansu do głównego turnieju, HLE natomiast o swój pierwszy punkt na tych zawodach powalczy z Infinity Esports.

Hanwha Life Esports Hanwha Life Esports 0:1 LNG Esports
Morgan
Irelia
Ale
Jax
Willer
Sejuani
Tarzan
Qiyana
Chovy
Tryndamere
icon
Gragas
Deft
Ezreal
Light
Miss Fortune
Vsta
Karma
Iwandy
Rakan

Pierwszą krew przelał Lee "Tarzan" Seung-yong, pokonując Kima "Defta" Hyuk-kyu w ósmej minucie. Wkrótce po tym koreański marksman musiał ponownie pogodzić się ze śmiercią, tym razem wespół ze swoim wspierającym po świetnym roamie od Xie "icona" Tian-Yu. To również LNG zniszczyło pierwszą wieżę w grze, nawet pomimo straty Herolda na rzecz rywali. Mimo wszystko stan złota i tak był dość wyrównany i wciąż Hanwha Life Esports mogło jedną wygraną walką obrócić sytuację na mapie na swoją korzyść.

I tak też się stało w 22. minucie, kiedy to LNG próbowało znaleźć udany teamfight na dolnej linii. Choć udało się poskromić Parka "Morgana" Gi-tae – a i to z niemałymi problemami – to kolejne słowo należało już do HLE, które wyłączyło z gry aż trzech oponentów. Co prawda osłabiona kompozycja i w dodatku sporo oddalona od leża Nashora nie mogła podjąć fioletowej bestii, ale oprócz zastrzyku gotówki udało się też zgarnąć drugiego smoka w grze. Coraz większym postrachem był Tryndamere w rękach Jeonga "Chovy'ego" Ji-hoona, ale samodzielnie nie mógł w stanie wiele zrobić.

Gra przedłużała się w nieskończoność, a żadna ze stron nie potrafiła przełamać impasu. Aż do 33. minuty, kiedy to chaotyczna walka w dolnej rzece padła łupem LNG, a to otworzyło furtkę do pierwszego Barona w grze. Jego wzmocnienie pchnęło rozgrywkę do przodu, a wygrana ekipy z Chin w 38. minucie dała jej jeszcze Duszę Smoka Oceanicznego. W tym momencie zwycięstwo było już na wyciągnięcie ręki i gdy LNG zdobyło drugiego Nashora, los Hanwha Life był już przesądzony. Tuż po upływie czterdziestu minut Tarzan i spółka dopełnili dzieła zniszczenia.

W kolejnym meczu Worlds 2021 w szranki staną reprezentanci Brazylii oraz Ameryki Łacińskiej, czyli odpowiednio Red Canids oraz Infinity Esports. Dziś czeka nas łącznie aż osiem meczów w ramach fazy play-in – cztery w grupie A oraz tyle samo w grupie B. Pełny harmonogram i więcej informacji dotyczących tej edycji mistrzostw świata w League of Legends znajdziecie w naszej relacji tekstowej: