Dla polskich graczy CS:GO uczestniczących w PGL Major Stockholm 2021 nadszedł sądny dzień. Dziś przed nimi bowiem pierwsze mecze z gatunku tych o życie – wczoraj wszak zarówno ENCE, jak i Evil Geniuses poniosły po dwie porażki. A to oznacza, że jeżeli nadal marzą o awansie do czołowej ósemki mistrzostw, to nie mogą pozwolić już sobie na żaden błąd. O ten będzie jednak niezwykle łatwo.
Trzech Polaków zaczyna bój o życie
Wszystko dlatego, że nasi rodacy ponownie trafili na niełatwych rywali. Tyczy się to szczególnie Michała „MICHA” Müllera, którego EG będzie musiało poradzić sobie w meczu BO3 z Teamem Vitality. Francuzi będą mieć po swojej stronie mocarnego Mathieu "ZywOo" Herbauta, najlepszego zawodnika 2019 i 2020 roku. Wydaje się więc, że MICHU i spółka będą potrzebowali prawdziwego cudu. Jakiś czas później na serwerze zameldują się też Paweł "dycha" Dycha i Olek "hades" Miśkiewicz. Ich ENCE podejmie MOUZ, z którym, co ciekawe, grało już podczas tego Majora. W Fazie Nowych Pretendentów to ekipa Polaków była górą, aczkolwiek wtedy stawka nie była tak wysoka, jak teraz.
NAVI vs NIP, czyli niekwestionowany niedzielny hit
W międzyczasie czekają nas też pierwsze pojedynki o awans do fazy pucharowej. To właśnie tutaj powinniśmy wypatrywać niekwestionowanego hitu trzeciej rundy zmagań i spotkania, które spokojnie można określić mianem przedwczesnego finału. Wszak ozdobą niedzieli będzie bezpośrednie starcie Natus Vincere oraz Ninjas in Pyjamas, czyli dwóch głównych faworytów sztokholmskiego Majora. Już dziś jedna z tych ekip zagwarantuje sobie miejsce w czołowej ósemce. Która? Trudno przewidzieć. Co ciekawe, szanse na promocję ma również Entropiq. Reprezentanci regionu CIS to jedno z większych zaskoczeń trwających zawodów, aczkolwiek przed nimi wymagający przeciwnik w osobie G2 Esports.
Dzień zacznie się jednak od meczów BO1 z udziałem ekip z bilansem 1:1. W tym wypadku ciężar gatunkowy nie będzie tak duży, bo zespołom na ten moment nic jeszcze nie grozi, ale nie oznacza to, że nie będzie ciekawie. Wszak już na starcie otrzymamy kolejne derby regionu CIS – tym razem z udziałem Gambit Esports i Virtus.pro, które w drugiej rundzie musiały przełknąć gorzką pigułkę porażki. Równolegle mierzyć się ze sobą będą FaZe Clan i Copenhagen Flames, czyli dwie ekipy mogące pochwalić się w Fazie Nowych Pretendentów bilansem 3:0. A potem kolejne derbowe pojedynki, czyli starcia Astralis z Heroic, dwóch duński drużyn, oraz reprezentujących Amerykę Północną Teamu Liquid i FURII Esports.
Pary 3. rundy Fazy Nowych Legend:
31 października | ||||||
Drużyny z bilansem 1:1 |
||||||
11:00 | Gambit Esports | vs | Virtus.pro | BO1 | ||
11:00 | FaZe Clan | vs | Copenhagen Flames | BO1 | ||
12:15 | Astralis | vs | Heroic | BO1 | ||
12:15 | Team Liquid | vs | FURIA Esports | BO1 | ||
Drużyny z bilansem 2:0 |
||||||
13:30 | G2 Esports | vs | Entropiq | BO3 | ||
Drużyny z bilansem 0:2 |
||||||
13:30 | Team Vitality | vs | Evil Geniuses | BO3 | ||
Drużyny z bilansem 2:0 |
||||||
17:15 | Natus Vincere | vs | Ninjas in Pyjamas | BO3 | ||
Drużyny z bilansem 0:2 |
||||||
17:15 | MOUZ | vs | ENCE | BO3 |
Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat PGL Major Stockholm 2021 zapraszamy do naszej relacji, którą znaleźć można pod tym adresem.