4 listopada rozpocznie się decydująca faza najważniejszego turnieju CS:GO od dwóch lat – PGL Major Stockholm 2021. Każdy z uczestników przebył niebywałą podróż, aby znaleźć się w gronie najlepszych ośmiu drużyn na świecie. 

Finalny etap podróży

Każdy z uczestników fazy pucharowej PGL Major Stockholm 2021 przebył niebywałą podróż, aby się tu znaleźć. Siedem z ośmiu drużyn, które dziś rozpoczną walkę o $2 000 000, choćby na moment znalazło się wśród światowego top 3 w 2021 roku. Już w czwartkowe popołudnie rozpoczną batalię o miano Mistrzów Świata.

Profile podróżników

  • 4 listopada, 16:30 – Heroic vs Virtus.pro

Heroic – duńska formacja jest jedną z najbardziej ekspresyjnych drużyn wśród uczestników. Ich droga do finałów to istna Odyseja. Rozpoczęli ją jeszcze w Fazie Pretendentów i zaliczyli spadek z nieba do piekła, czyli po wypracowaniu bilansu 2-0 przegrali dwa mecze o awans i dopiero za trzecim razem wykorzystali swoją szansę. W Fazie Legend poradzili sobie zdecydowanie pewniej, prezentując fenomenalnego i aktywnego Counter-Strike’a, a ich przeciwnicy rzadko kiedy znajdowali na niego odpowiedź.

Virtus.pro – pierwszy ćwierćfinał będzie pojedynkiem skrajności. Przeciw aktywnemu Heroic stanie skrajnie pasywne Virtus.pro. Jame i spółka zasłynęli z bardzo spokojnej, metodycznej, ale i szalenie skutecznej gry. Niemalże w każdym rozegranym spotkaniu mogli się pochwalić żelazną psychiką, wracając z niekorzystnego wyniku. Na pewno Rosjanie mogą i chcą po raz kolejny powalczyć o mistrzostwo, wszak to właśnie oni na poprzednim Majorze polegli w finale na Astralis.

  • 4 listopada, 20:00 – G2 Esports vs Ninjas in Pyjamas

G2 Esports – europejska formacja okazała się jednym z największych, o ile nie największym, zaskoczeniem Fazy Legend. Przed startem Majora prezentowali niestabilną formę, a w Sztokholmie wypalili z armaty i nie zaliczając żadnej porażki, zgarnęli miejsce wśród uczestników finałów. To sprawia, że są największym znakiem zapytania w fazie finałowej.

Ninjas in Pyjamas – gospodarze turnieju. Szwedzka formacja otrzyma w Sztokholmie największy doping, co najczęściej pozytywnie wpływa na formę zespołową. W tym przypadku może być różnie, ponieważ bardzo młodzi zawodnicy mogą zostać przytłoczeni krzykiem kilkunastu tysięcy krzyczących gardeł. W Fazie Legend pokazali, że presja może wywoływać u nich różne efekty, bo w decydującym starciu na przemian grali bezbłędnie i popełniają głupie błędy. Na pewno mogą dojść nawet do finału, ale najpierw muszą pokonać G2 Esports. 

  • 5 listopada. 16:30 – FURIA vs Gambit

FURIA jedyna drużyna spoza Starego Kontynentu. Brazylijczycy jako jedyni w 2021 roku nie znaleźli się w światowym top3 nawet na moment, a najlepszą pozycją jaką osiągnęli było szóste miejsce. Awans Panter do finałowej ósemki był dość zaskakujący, przez co niewielu liczy w ich dalsze sukcesy. Jednakże, ich specyficzny pomysł na grę może zaskoczyć kolejnych rywali.

Gambit  jedyny zespół, któremu w 2021 roku Natus Vincere, faworyt turnieju, wielokrotnie okazywał słabość. Pełnię swoich możliwości pokazali w decydującym meczu w Fazie Legend, w którym pokonali Ninjas in Pyjamas bez straty mapy. Zespół H0bbita, czyli mistrza PGL Major Kraków 2017, wykonał niebywały comeback na pierwszej lokacji, a następnie zmiażdżył oponentów na drugiej. Młodziutcy zawodnicy poświęcili ogrom pracy aby znaleźć się w tym miejscu i nie zamierzają poprzestawać na ćwierćfinale. Jako jeden z najbardziej utytułowanych zespołów 2021 roku, są rozpatrywani jako możliwi przyszli Mistrzowie.

  • 5 listopada, 20:00 – Natus Vincere vs Team Vitality

Natus Vincere Jeszcze przed startem turnieju, Natus Vincere stawiane było w roli faworyta. Ich pokaz siły jedynie utwierdził fanów CS:GO w tym przekonaniu, że to właśnie rosyjska drużyna ma największe szanse na podniesienie pucharu w Sztokholmie. Jednak niemałym zaskoczeniem okazała się forma indywidualna zawodników, bo najlepszym jak dotąd najlepszym graczem nie był Oleksandr “s1mple” Kostyliev, a osiemnastoletni Valeriy “B1T” Vakhovskiy, który jeszcze niedawno grał w akademii tego zespołu. 

Team Vitality Francuzi cudem uniknęli eliminacji z Majora. Pszczółki przegrały obydwa spotkania pierwszego dnia Fazy Legend, więc każdy kolejny mecz był walką o wszystko. Dwóch młodzików ze składu Vitality udźwignęli tę presję, udowadniając swoją wartość. Wciąż jeśli chcą myśleć o pokonaniu Na`Vi w pierwszym meczu, muszą wynieść swoje umiejętności na zupełnie inny poziom.

Zacznij swoją podróż z Samsung Odyssey

Marka Samsung Odyssey, jako partner polskiej transmisji Majora, przygotowała dla fanów Counter-Strike’a niepowtarzalną promocję. W trakcie trwania PGL Major Stockholm 2021, czyli jeszcze przez zaledwie cztery dni, dostępna jest obniżka cenowa na profesjonalny, zakrzywiony monitor dla graczy Samsung Odyssey G9 49 cali z płynnym obrazem dzięki G-Sync i FreeSync Premium PRO. Wszystko to w połączeniu z minimalnym opóźnieniem 1ms sprawia, że Samsung Odyssey G9 można określić hasłem – stworzony by zwyciężać!   Kup monitor w promocyjnej cenie u jednego z partnerów marki, czyli w sklepie Komputronik oraz MediaExpert.


W gronie komentatorskim polskiej transmisji znajdą się czołowi spikerzy polskiej sceny CS:GO – Piotr “Izak” Skowyrski, Paweł “SAJU” Pawełczak, Maciej “Morgen” Żuchowski oraz Łukasz “Hermes” Pożyczek. Dodatkowo zorganizowany zostanie kącik ekspertów, w którym pojawią się Radek “mad1” Florkowski, Kuba “KubiK” Kubiak oraz Maciej “Luz” Bugaj. Za translację dla osób Głuchych będą odpowiedzialne Karina Akseńczuk, Jolanta Gromada oraz Bernard Kinov. Relację z rozgrywek będzie można oglądać w serwisie Twitch na kanale www.twitch.tv/izakooo oraz w telewizji na antenie Polsat Games. Pierwsze mecze rozpoczną się o godzinie 16:30.

Artykuł powstał we współpracy z firmą Fantasyexpo sp. z o.o.