Karuzela transferowa rozkręca się nie tylko w Europie i Ameryce Północnej, ale też w Korei Południowej. Dziś wicemistrz League of Legends Champions Korea, T1, przekazał informację o rozstaniu ze swoim tymczasowym głównym trenerem oraz wcześniej asystentem trenera – Sonem "Stardustem" Seok-hee. Co więcej, to sam Stardust chciał odejść z drużyny i rozejrzeć się za nowymi możliwościami.

Po niecałym roku współpracy Stardust poza T1

31-latek dołączył do T1 w grudniu zeszłego roku, ale funkcję głównego szkoleniowca objął po tym, jak z T1 rozstali się Yang "Daeny" Dae-in oraz Lee "Zefa" Jae-min. Miało to miejsce w środku lipca tego roku, tuż przed startem szóstego tygodnia letniej fazy zasadniczej LCK. Razem z Kimem "Momentem" Ji-hwanem oraz oczywiście samymi zawodnikami Stardustowi udało się wywalczyć miejsce w play-offach południowokoreańskiej ligi, ba – jego podopieczni dotarli nawet do samego finału.

Tam co prawda musieli uznać wyższość DWG KIA, ale koniec końców T1 i tak awansowało na Worlds 2021. Na samych mistrzostwach Lee "Faker" Sang-hyeok i spółka po udanej fazie grupowej – gdzie pokonali między innymi późniejszych mistrzów świata z EDward Gaming – odprawili z kwitkiem Hanwha Life Esports w ćwierćfinale, ale w kolejnym meczu zaznali goryczy porażki. A ich pogromcą było... raz jeszcze DWG KIA.

CZYTAJ TEŻ:
Patrik podpisze nową umowę z EXCEL?

Co dalej ze Stardustem oraz kto zajmie jego miejsce w T1? Odpowiedzi na te pytania są póki co nieznane. Na chwilę obecną to pierwsza zmiana w barwach koreańskiej organizacji podczas przerwy międzysezonowej, ale niewykluczone, że nie ostatnia. Już wkrótce zakończą się kontrakty kilku zawodników, w tym wspomnianego Fakera, oraz całego sztabu szkoleniowego. Do tego czasu powinniśmy poznać, jaka czeka ich przyszłość.


Śledź transfery na scenie League of Legends: