Przygotowania do wiosennego splitu na scenie League of Legends trwają w najlepsze. U większości zespołów polegają one na budowie składu. Nie inaczej jest w przypadku Fnatic oraz MAD Lions, czyli dwóch czołowych przedstawicieli europejskiej sceny. Obie formacje w wiosenny split League of Legends European Championship mają wejść z nowymi midlanerami.

Nisqy chce wrócić do Ameryki

Jak podaje portal Upcomer, Yasin "Nisqy" Dinçer planuje wrócić do rywalizacji w Ameryce Północnej. Nieprzypadkowo mowa jest o powrocie, gdyż Belg spędził w League of Legends Championship Series 2020 rok, kiedy to reprezentował Cloud9. Według anglojęzycznego portalu, midlaner w przyszłym sezonie może ponownie trafić do organizacji Jacka Etienne'a. C9 będzie musiało jednak sięgnąć głęboko do swoich kieszeni, wszak Dinçera z Fnatic obowiązuje umowa do listopada 2023 roku.

Humanoid trafi do Fnatic?

Wydaje się jednak, że Fnatic pogodziło się już z odejściem Nisqy'ego i szuka jego następcy. Szuka, a niewykluczone, że już go znalazło. Pomarańczowo-czarni prawdopodobnie postawią na sprawdzone rozwiązanie. Marek "Humanoid" Brázda, bo to on łączony jest z brytyjską organizacją, wielokrotnie udowadniał swoją wartość na Summoner's Rifcie. Wraz z MAD Lions, którego członkiem został pod koniec 2019 roku, Czech dwukrotnie wystąpił na Worlds, dotarł do półfinału Mid-Season Invitational 2021 oraz wywalczył dwa mistrzostwa LEC.

W takim przypadku w MAD Lions na środkowej alejce także powstanie luka. Jak podaje LEC Wooloo, hiszpański klub upatrzył już następcę Humanoida. MAD Lions chcą rzekomo zakontraktować Stevena "Reekera" Chen. Niemiecki midlaner od maja 2020 roku broni barw BIG. Z zespołem tym w 2021 roku udało mu się dwukrotnie wywalczyć złoty medal Prime League oraz dotrzeć do ćwierćfinału i półfinału European Masters.

Faza zasadnicza wiosennego splitu LEC rozpocznie się 14 stycznia 2022 roku. Na ten moment nie wiadomo, czy rozgrywki będą gościć w studiu.