Kilka dni temu informowaliśmy o potencjalnej zmianie barw klubowych w wykonaniu Parka "Teddy'ego" Jin-seonga. Wygląda na to, że jego transfer jest bliżej, niż jeszcze wtedy mogłoby się wydawać. Dziś o drugiej w nocy czasu polskiego dotychczasowy pracodawca 23-latka, T1, oficjalnie pożegnał swojego botlanera, rozwiązując z nim kontrakt za porozumieniem stron. Co ciekawe, umowa miała obowiązywać jeszcze przez rok, niemniej współpraca została zakończona już teraz, a przyszłość Teddy'ego stanęła pod znakiem zapytania.

Gdzie trafi Teddy?

We wspomnianych doniesieniach sprzed kilku dni serwis Upcomer informował, iż angażem koreańskiego botlanera zainteresowane są formacje nie tylko z Korei Południowej, ale też – co szczególnie interesujące – Ameryki Północnej. Po dziś dzień nie wiadomo jednak, o jakich drużynach dokładnie mowa. Niewykluczone, że więcej informacji poznamy już dziś w nocy po oficjalnym starcie okienka transferowego, które rozpocznie się o godzinie pierwszej czasu polskiego.

Co dalej z T1?

Jeśli natomiast chodzi o samo T1, to zespół ten nie musi obawiać się wakatu na dolnej alejce. Wciąż związany z drużyną jest bowiem Lee "Gumayusi" Min-hyeong, który był nie tylko głównym, ale jedynym strzelcem formacji podczas zakończonych niedawno mistrzostw świata. Wobec tego możemy przypuszczać, że to również on będzie dalej zajmował dolną linię. Możliwe jednak, że nie tylko z Teddym pożegna się T1 – już tylko godziny dzielą od wygaśnięcia kontraktów innych zawodników, a wśród nich są Moon "Cuzz" Woo-chan, Lee "Mowgli" Jae-ha, a także żywa legenda zarówno organizacji, jak i całej sceny League of Legends, czyli oczywiście Lee "Faker" Sang-hyeok.