Pierwszy tydzień Dota Pro Circuit jest już za nami. Wyniki jeszcze nie sugerują jednoznacznie, kto pojawi się na pierwszym Majorze sezonu. Jednak rezultaty zdążyły już stworzyć narrację dla większości regionów. Team Secret z Michałem "Nishą" Jankowskim jest już po dwóch meczach z siedmiu i jest... średnio. W tym artykule skupimy się na każdym regionie DPC, a nie tylko Europie, aczkolwiek od Starego Kontynentu zaczniemy.
Niejednoznaczne zachodnioeuropejskie DPC
Team Secret i Alliance są jedynymi ekipami, które rozegrały po dwa mecze w pierwszym tygodniu zachodnioeuropejskich zmagań. Nie jest to żadne novum, ponieważ każda ekipa ma siedmiu przeciwników w lidze i 4 tygodnie na mecz z każdym z nich. Los jednak chciał, by obydwie wspomniane formacje stanęły naprzeciw siebie po poniesieniu porażki. Team Secret nie docenił młodego OG, a Alliance przegrało obie mapy przeciwko tym samym herosom Tundry Esports. Secret gładko rozprawiło się z Alliance i zminimalizowało szanse rywala na występ w pierwszym (jeszcze nieogłoszonym) Majorze sezonu. O tym meczu przeczytacie tutaj.
Pozostałe wyniki nie zaskakują, gdy przyjrzymy się, że Nigma Galaxy była zmuszona do użycia trenera w roli midlanera przeciwko Teamowi Tickles (ex-Vikin.gg). Natomiast Team Liquid z dodatkiem byłych graczy Teamu Secret z automatu staje się faworytem do zdobycia top 4 i awansu do Majora, a co za tym idzie szansy na dodatkowe punkty DPC.
# | Drużyna | Mecze | Bilans gier |
1. | OG | 1 – 0 | 2 – 0 |
1. | Team Liquid | 1 – 0 | 2 – 0 |
1. | Team Tickles | 1 – 0 | 2 – 0 |
1. | Tundra Esports | 1 – 0 | 2 – 0 |
5. | Team Secret | 1 – 1 | 2 – 2 |
6. | Coolguys | 0 – 1 | 0 – 2 |
6. | Nigma Galaxy | 0 – 1 | 0 – 2 |
8. | Alliance | 0 – 2 | 0 – 4 |
Ameryki nie zaskakują, a Slacks i jego bestie przegrywają
Teoretycznie najsłabszy region w postaci Ameryki Południowej zdaje się być jednocześnie najbardziej przewidywalnym. Thunder Predator po dwóch łatwo wygranych meczach ze średniakami w postaci Hokori i INF.UESPORTS (ex-Infamous) przewodzi w tabeli. Za Peruwiańską ekipą plasują się NoPing e-sports i beastcoast ze zwycięstwami nad niżej notowanymi rywalami. Jeżeli nie dojdzie do nagłej zmiany układu sił, to właśnie te trzy formacje będą rywalizować o dwa miejsca premiujące awansem na Majora.
# | Drużyna | Mecze | Bilans gier |
1. | Thunder Predator | 2 – 0 | 4 – 0 |
2. | beastcoast | 1 – 0 | 2 – 0 |
2. | NoPing e-sports | 1 – 0 | 2 – 0 |
4. | APU King of Kings | 1 – 1 | 2 – 3 |
5. | SG esports | 0 – 0 | 0 – 0 |
6. | Lava | 0 – 1 | 1 – 2 |
7. | INF.UESPORTS | 0 – 1 | 0 – 2 |
8. | Hokori | 0 – 2 | 0 – 4 |
Drugi region z dalekiego Zachodu (porównywalnie przewidywalny) doświadczył starcia zła ze złem. Evil Geniuses stanęło naprzeciw beniaminkowi w postaci Arkosh Gaming. Arkosh jest organizacją-memem, stworzonym przez Jake'a "SirActionSlacksa" Kannera. Na początku tożsamości graczy były skryte pod nieznanymi pseudonimami, a zdjęcia przedstawiały humanoidalne postacie z głowami kreatur. Z czasem dowiedzieliśmy się, że skład kontrowersyjnej formacji reprezentują komentatorzy i eksperci z tego regionu. Evil Geniuses nie bez problemów rozprawiło się z przeciwnikiem i zajmuje drugie miejsce ex aequo z Team Undying.
Pierwszą lokatę okupuje Quincy Crew, ponieważ wygrało obydwa swoje mecze, w tym poważną rywalizację z 4 Zoomers rezultatem 2:1. Obecnie wszystkie trzy ekipy, które reprezentowały region NA podczas The International, najprawdopodobniej będą ze sobą rywalizować o dwie lokaty premiujące udziałem w Majorze.
# | Drużyna | Mecze | Bilans gier |
1. | Quincy Crew | 2 – 0 | 4 – 1 |
2. | Evil Geniuses | 1 – 0 | 2 – 0 |
2. | Team Undying | 1 – 0 | 2 – 0 |
4. | 4 Zoomers | 1 – 1 | 3 – 3 |
5. | Black N Yellow | 0 – 1 | 1 – 2 |
6. | Arkosh Gaming | 0 – 1 | 0 – 2 |
6. | simply TOOBASED | 0 – 1 | 0 – 2 |
6. | Wildcard Gaming | 0 – 1 | 0 – 2 |
Południowa Azja — tradycyjnie szalony region
W południowej Azji beniaminek — Motivate.Trust Gaming – po dwóch meczach przewodzi stawce z dwoma zwycięstwami wynikiem 2:0. Następni w tabeli są niedoszli spadkowicze z pierwszej dywizji BOOM Esports. BOOM w zeszłym sezonie ukończyło ligowe rozgrywki na siódmym miejscu. Jednak dzięki aferze korupcyjnej z udział Smart Omega Filipiński skład utrzymał swoje miejsce w pierwszej dywizji. O kontrowersji z udziałem Smart Omega przeczytacie tutaj.
T1, które najlepiej reprezentowało południowoazjatycki region na Internationalu, zajmując 5-6. miejsce, nie zawiodło, ponieważ pokonało gładko TNC Predator 2:0. Z drugiej strony drugi reprezentant południowej Azji na TI 10, czyli Fnatic, poniosło porażkę przeciwko ekipie byłego midlanera Teamu Secret Yeika "MidOne'a" Nai Zhenga – Teamowi SMG.
# | Drużyna | Mecze | Bilans gier |
1. | Motivate.Trust Gaming | 2 – 0 | 4 – 0 |
2. | BOOM Esports | 1 – 0 | 2 – 0 |
2. | T1 | 1 – 0 | 2 – 0 |
2. | Team SMG | 1 – 0 | 2 – 0 |
5. | Execration | 0 – 1 | 0 – 2 |
5. | Fnatic | 0 – 1 | 0 – 2 |
5. | OB.Neon | 0 – 1 | 0 – 2 |
8. | TNC Predator | 0 – 2 | 0 – 4 |
Po pierwszym tygodniu zmagań DPC w regionie Europy Wschodniej pierwsze trzy miejsca okupują drużyny ze średnią wieku poniżej 22 lat. Z drugiej strony Natus Vincere, czyli ekipa weteranów Alexeya "Solo" Berezina, przegrywa 0:2. Tym samym PuckChamp, które pokonało między innymi właśnie NAVI, zapewniło sobie prowadzenie w pierwszej dywizji z czystym kontem.
Mistrzowie świata z Teamu Spirit pewnie wygrali swój mecz z Teamem Unique, ośmieszając przeciwnika, ponieważ suma szesnastu zabójstw na dwóch mapach nie jest wynikiem, który pozwoliłby zagrozić komukolwiek – zwłaszcza triumfatorom The International. Virtus.pro natomiast przegrywa na młody skład beniaminków z Hellraisers i zalicza falstart. Warto jednak pamiętać, że ekipa ta przeszła gruntowną przebudowę i z biegiem czasu powinna ona łapać formę.
# | Drużyna | Mecze | Bilans gier |
1. | Puck Champ | 2 – 0 | 4 – 0 |
2. | Team Spirit | 1 – 0 | 2 – 0 |
3. | HellRaisers | 1 – 0 | 2 – 1 |
4. | AS Monaco Gambit | 1 – 1 | 2 – 2 |
5. | Virtus.pro | 0 – 1 | 1 – 2 |
6. | Natus Vincere | 0 – 1 | 0 – 2 |
6. | Team Empire | 0 – 1 | 0 – 2 |
6. | Team Unique | 0 – 1 | 0 – 2 |
Pierwsza dywizja chińskiego DPC jeszcze nie ruszyła, ponieważ po The International 10 wielu zawodników musiało zostać w Rumunii. Zachorowanie na COVID-19 i kolejne pozytywne testy sprawiły, że gracze m.in. Teamu Aster czy Vici Gaming musieli spędzić w hotelach dwa tygodnie w izolacji poddawani codziennym testom. Następnie po powrocie do domów zawodników czekały ich kolejne 14 dni izolacji. Perfect World jako organizator jeszcze nie ogłosił kiedy rozpocznie się nowy sezon, jednak należy się domyślać, że sprawa wyjaśni się na dniach.