Ilya "m0NESY" Osipov to młody talent CS:GO, o którym w tym roku zrobiło się bardzo głośno z dwóch powodów. Po pierwsze, zawodnik zachwycał na serwerze, a po drugie zaczęło się sporo mówić o jego przyszłości. Saga transferowa z udziałem 16-letniego Rosjanina niebawem może jednak mieć swój finał. Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, będzie miał on szansę, by sprawdzić się na najwyższym poziomie.


Śledź transfery na scenie Counter-Strike'a:


Sprzeczne doniesienia

Przypomnijmy, że już dwa dni temu dotychczasowy pracodawca Osipova, Natus Vincere, oficjalnie potwierdził, iż prowadzone są rozmowy dotyczące sprzedaży utalentowanego nastolatka. Niemniej wówczas nie potwierdzono, z jaką to organizacją NAVI rozmawia. Ale to nie był problem, bo w medialnych doniesieniach najczęściej padała nazwa G2 Esports. Popularni Samurajowie dopiero co zdobyli wicemistrzostwo świata, ale wiele wskazuje, że nie powstrzyma ich to przed przewietrzeniem swojego składu. I to mimo niedawnych zapewnień Nemanji „huNtera-” Kovača, który przyznał, że jego zespół nie zamierza nikogo zmieniać. Dziś wiele wskazuje, że do co najmniej jednej zmiany jednak dojdzie.

m0NESY do G2 za ponad 600 000$?

Według informacji, do których dotarł Guillaume „neL” Canelo z serwisu 1pv, NAVI oraz G2 miały już ustalić warunki transferu m0NESY'EGO. I to warunki nie byle jakie, bo francuski dziennikarz podaje, że bazowa kwota, jaką zapłaci organizacja, Carlosa „ocelote'a” Rodrígueza, ma wynieść około 600 tysięcy dolarów. Jednak wcale nie musi się na niej skończyć, bo ponadto do umowy mają zostać wpisane różne klauzule oraz bonusy. W takiej sytuacji obecna organizacja Rosjanina zrobiłaby znakomity interes – wszak Osipov trafił do Natus Vincere ledwie dwa lata temu i dotychczas występował jedynie w akademii, z którą sięgnął niedawno po wicemistrzostwo WePlay Academy League.

A kto z obecnych członków G2 powinien obawiać się przyjścia nowego nabytku? Jak twierdzi Canelo, zagrożeni są obaj Francuzi, tj. François "AmaNEk" Delaunay oraz Audric "JACKZ" Jug, chociaż bardziej prawdopodobne wydaje się odejście tego pierwszego. Niemniej wiele zależeć będzie od tego, czy Samurajom uda się ściągnąć Aleksiego "Aleksiegob" Virolainena. OG nie ma na razie zamiaru rozstawać się ze swoim liderem. Niepewna jest też sytuacja Nemanji "nexy" Isakovicia. Serb obecnie zmaga się z problemami wizowymi i z ich powodu ominął już Intel Extreme Masters Winter 2021, a nie wiadomo, czy podobnie nie będzie w przypadku światowych finałów BLAST Premier 2021. W tych okolicznościach wydaje się, że swoich miejsc pewni mogą być tylko kuzyni Kovač: huNter- oraz Nikola "NiKo".