Dziś Anonymo Esports oficjalnie potwierdziło, że wraz z końcem roku z organizacją pożegna się Janusz "Snax" Pogorzelski. Dla ekipy to spore osłabienie, bo przecież triumfator Majora z 2014 roku miał być jednym z kluczowych elementów zespołu powołanego do życia na początku 2021 roku. Nic więc dziwnego, że głos na temat odejścia Snaxa postanowił zabrać Paweł "innocent" Mocek.
"Niestety jest sporo zatargów personalnych na scenie"
Obaj gracze współpracowali ze sobą już w Illuminar Gaming, a potem spotkali się ponownie w Anonymo. To właśnie oni jeszcze do niedawna byli jednymi członkami pierwotnego składu, którzy nadal reprezentują ANO, teraz jednak ten status zachowa już tylko Mocek. 28-latek zdradził przy okazji, że odejście Pogorzelskiego było konieczne z uwagi na różnice w zdaniu na temat kierunku, w jakim podążyć powinna drużyna pod względem personalnym. Wszak Anonymo znajduje się obecnie na etapie przebudowy i pewne było, że nowe nazwiska się pojawią. A skoro o nowościach mowa, to innocent zdradził, że Snax prawdopodobnie rozpoczął już tworzenie nowej ekipy, wraz z którą będzie występować.
– Niestety, jak widzieliście, nasza 2-letnia wspólna przygoda z Jankiem się kończy. Już 28 na karczychu wiąże się z tym, że nic głupiego nie napiszę, bo raz nie widzę w tym sensu, żeby cokolwiek pisać w SoMe, a dwa trzeba mieć ogromny szacunek do niego za wszystko, co zrobił w tej grze. Dodatkowo spędziliśmy razem 2 lata w drużynie, to bardzo długi czas i po prostu się zżyliśmy i mega Janusza lubię – przyznał Mocek, by po chwili poruszyć temat powodów rozstania. – Jak to się stało? Po prostu pozostanie w tym core wiązałoby się z kolejnymi dużymi zmianami w składzie i dość skomplikowanym procesem tworzenia nowej ekipy, niestety jest sporo zatargów personalnych na scenie i nie dało się wszystkiego skompletować tak, żeby każdy był zadowolony. Janek sam nie będzie miał problemów ze znalezieniem drużyny, ponieważ to absolutna topka w kraju, o czym nawet nie trzeba wspominać. Drużyny, którą zresztą już podobno buduje, organizacyjnie również będzie to dobrze wyglądało z tego co mi wiadomo, więc na pewno będzie fajna i ciekawa rywalizacja w 2022 – dodał.
innocent zdradza, że skład skompletowany
Co więc dalej? Ano dalej zmiany, których zakresu jeszcze nie znamy. Nie wiadomo więc, czy drużynę nadal reprezentować będą Patryk „Demho” Tomaszewski czy też nieobecni podczas niedawnego Gdańsk Games Karol „rallen” Rodowicz i Michał „snatchie” Rudzki. Zagadką pozostaje też przyszłość Oskara "oskarisha" Stenborowskiego i Filipa "tudsoNa" Tudeva, którzy podczas rozgrywanej nad polskim morzem imprezy wspierali Anonimowych. Sam innocent przyznał, że przed sezonem 2022 w składzie zmodyfikowane zostanie podejście, które wraz z nadejściem zmian w kwestii przywództwa w większym stopniu opierać się będzie na pełnieniu poszczególnych ról niż na preferowanym przez Snaxa freestyle'u.
– Myślę, że ten rok dał każdemu z nas w dupę i stworzył sytuacje, w których każdy po prostu musi się skupić na sobie, żeby odbudować to, co stracił w 2021 i przekuć to na progres w kolejnym roku. Tym samym zostaje w Anonymo, mamy komplet fajnych zawodników i będziemy działać na trochę innych warunkach, bardziej pod sterem trenera i nowym dowodzeniem, bardziej pod dedykowane role niż wszechstronność. A no i jeszcze warto wspomnieć, bo jak tak przewinę czasem FB/TT to mam wrażenie, że mam taką władzę jak Elon nad rynkiem krypto. Nie mam. Był moment w tym roku, w którym mogło w składzie nie być dla mnie miejsca, podobnie też mogło być teraz. Wybory. Żadnych papierów na Sówka nie mam! Peace out, ode mnie nigdy złych słów nie usłyszycie na gracza, a jest mi po prostu przykro, że tematu obejść się nie dało! Do zobaczenia – zakończył Mocek.
Niestety jak widzieliście nasza 2 letnia wspólna przygoda z Jankiem się kończy. Już 28 na karczychu wiąże się z tym, że...
Opublikowany przez Pawła 'innocenta' Mocka Środa, 22 grudnia 2021