Fani MOUZ nie będą zbyt miło kojarzyć dzisiejszego dnia. To właśnie dziś bowiem z niemiecką organizacją pożegnała się największa gwiazda zespołu Counter-Strike'a: Global Offensive, czyli Robin "ropz" Kool. Estończyk prawdopodobnie wkrótce dołączy do FaZe Clanu.

Śladami NiKo i karrigana?

To właśnie popularne Myszy postawiły 4,5 roku temu na nastolatka, który kojarzony był wyłącznie z występów w FACEIT Pro League. Niemniej ropz szybko odpłacił organizacji za otrzymane zaufanie i bardzo szybko stał się ważnym elementem składu. W sumie pod banderą MOUZ wystąpił on na 1021 notowanych przez serwis HLTV mapach, na których wypracował rating wynoszący 1,15. W międzyczasie miał okazję wziąć udział w pięciu Majorach, ale tylko na jednym z nich, ELEAGUE Major Boston 2018, on i jego koledzy zdołali finiszować w czołowej ósemce, zdobywając tym samym status legend. O wiele lepiej szło im na innych turniejach, bo Kool i spółka triumfowali m.in. w 10. sezonie ESL Pro League oraz StarLadder i-League Season 4.

Niemniej wiele wskazuje na to, że młody zawodnik podąży podobną drogą, jak wcześniej Nikola "NiKo" Kovač i Finn "karrigan" Andersen, czyli zamieni MOUZ na FaZe Clan. Zresztą, osoba karrigana jest w tym wszystkim dość istotna, bo już od jakiegoś czasu mówiono, że ropz bardzo miło wspomina współpracę z doświadczonym Duńczykiem i chętnie ponownie spotkałby się z nim w jednym zespole. Jeżeli zaś chodzi o zespół Myszy, to ten ma znajdować się u progu kadrowej rewolucji. Plotkuje się, że poza składem mieliby znaleźć się Frederik „acoR” Gyldstrand oraz Aurimas „Bymas” Pipiras, których zastąpiliby Jon „JDC” de Castro, Ádám „torzsi” Torzsás i Nathan „NBK-” Schmitt.

W tej sytuacji skład MOUZ prezentuje się następująco:

David „frozen” Čerňanský
Aurimas „Bymas” Pipiras
Frederik „acoR” Gyldstrand
Christopher „dexter” Nong
Torbjørn „mithR” Nyborg (trener)