Kilka tygodni temu Wiktor "mynio" Kruk awaryjnie powrócił do składu Wisły All iN! Games Kraków jako zmiennik. Co więcej, wydawało się, że pełnoprawny angaż byłego zawodnika Białej Gwiazdy jest tylko kwestią czasu, ale dziś wiemy już, że sprawy potoczyły się inaczej.

"Zostałem na lodzie"

Co ciekawe, ponowne nawiązanie współpracy pomiędzy myniem a Wisłą nie było tylko pobożnym życzeniem, bo do pewnego momentu faktycznie wszystko zmierzało w tym kierunku. – Od momentu, gdy przeniosłem się na ławkę rezerwowych w Anonymo, cel był jeden – regeneracja, poukładanie wszystkiego w głowie i w życiu, bo trochę wszystkiego się uzbierało, żeby od nowego roku wjechać na pełnej z czystą głową. Tak naprawdę od września/października byłem przekonany, że będę zawodnikiem Wisły od nowego roku. W grudniu miałem już dogadany kontrakt, więc odrzucałem wszystkie inne oferty – przyznał 26-latek we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych.

Niemniej tuż przed zakończeniem roku plany zespołu niespodziewanie się zmieniły, a sam Kruk w owych planach nie został ujęty. – Niestety kilka dni przed Sylwestrem okazało się, że tak nie będzie. Dowiedziałem się tego poniekąd od osób niezwiązanych z projektem, ale jest jak jest! Podsumowując wszystko, raczej na pewno nie zobaczycie mnie w żadnej drużynie, bo wszyscy już skompletowali swoje składy i zostałem na lodzie, ale to nic. Wam życzę zdecydowanie lepszego początku roku, a ja postaram się przekuć złość, która powstała w tym całym syfie, na jeszcze lepszą grę, bo motywacji nie brakuje, trzymajcie się! – zakończył zawodnik, który tym samym powróci prawdopodobnie na ławkę rezerwowych Anonymo Esports.

snatchie i Sobol w Wiśle?

A co dalej z Białą Gwiazdą? Otóż dziś swoje informacje na temat przyszłości składu opublikowali redaktorzy Esportmanii. Według nich, w drużynie na sezon 2022 ujęty zostanie nie tylko mynio, ale również Tomasz "phr" Wójcik. Zamiast tego Wisła ma postawić na związanego dotychczas z Anonymo Michała "snatchiego" Rudzkiego, a także Kamila "Sobola" Sobolewskiego, zawodnika MAD DOG'S PACT.