Komil & Friends
0:1 Iron Wolves
Tracyn
Gwen
Kakan
Gangplank
Yuta
Trundle
Souli
Xin Zhao
many
Azir
Saulius
Viktor
svns
Jinx
Yashiro
Jhin
minemaciek
Tahm Kench
Czypsy
Leona

Przewaga KNF w początkowych minutach

Najwięcej akcji we wczesnym etapie gry działo się na dolnej alejce, aczkolwiek nie oglądaliśmy tam ofiar. Również walka na midzie w dziewiątej minucie nie przyniosła pierwszej krwi – ta została przelana dopiero kilkadziesiąt sekund później w górnej części mapy, gdzie padł Elias "Kakan" Edlund. Do tego momentu Komil & Friends zgarnęło zarówno smoka, jak i Herolda, a w dwunastej minucie powiększyło stan tych pierwszych bestii i do tego pozbawiło życia dwóch rywali. Mimo to różnica w ogólnym złocie nie była wcale wyraźna i Wilki wciąż były w dobrej sytuacji, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę – tym bardziej że sama walka o smoka była dość wyrównana, a KNF wygrywając ją miało też nieco szczęścia.

W siedemnastej minucie WOLF otworzyło wynik swoich eliminacji, a do tego zabiło smoka. W przeciągu kolejnych kilkudziesięciu sekund jednak z życiem pożegnało się trzech graczy Iron Wolves, co wysunęło Komil & Friends na jeszcze wyraźniejsze prowadzenie. Na przełomie dwudziestej i 21. minuty rozgorzał teamfight, z którego znacznie lepiej wyszły Wilki, ale KNF szybko wróciło na zwycięską ścieżkę, wygrywając walkę o smoka i do tego zdobywając Nashora. Z fioletowym wzmocnieniem udało się jednak tylko odsłonić inhibitor na bocie, nim z życiem pożegnało się czterech graczy Komil & Friends. Po walce 50-50 o smoka (który notabene wpadł na konto Iron Wolves) udało się otworzyć drogę do wrogiej bazy na dolnej linii, a po zabiciu drugiego Barona padł również inhibitor na midzie. Chwilę później padł na konto KNF trafił również smok, dzięki czemu podopieczni Jakuba "Kiuske" Wojciechowskiego zdobyli Duszę.

Niespodziewany obrót spraw

Gdy KNF położyło swoje ręce również na Nashorze wydawało się, że los WOLF jest już przypieczętowany. Wszystko rozstrzygnęło się jednak w walce o Elder Drake'a, którą niespodziewanie wygrało Iron Wolves, a duży wkład w tę wygraną mieli Eimantas "Yashiro" Šniukas oraz Saulius "Saulius" Lukošius. Ten pierwszy po raz kolejny w tym spotkaniu zadawał tonę obrażeń i zadał śmiertelny cios dwóm rywalom, natomiast midlaner Wilków nie tylko dołożył dwie kolejne eliminacje, ale to również on zadał śmiertelny cios epickiej bestii. Wygrana w tej walce drużynowej w połączeniu z długimi czasami odrodzenia rywali oznaczały ostateczny triumf Iron Wolves, którzy w momencie eksplozji niebieskiego Nexusa mogli głośno odetchnąć z ulgą.

To było ostatnie spotkanie w ramach zarówno tego dnia Ultraligi, jak i całej pierwszej połowy fazy zasadniczej siódmego sezonu. Jutro rozpocznie się runda rewanżowa, a zainaugurują ją Goskilla oraz Zero Tenacity. Ciekawie prezentują się również dwa kolejne pojedynki, w których zobaczymy odpowiednio Iron Wolves i Illuminar Gaming oraz Forsaken i AGO ROGUE. Pełny harmonogram tej edycji mistrzostw Polski i krajów bałtyckich w League of Legends oraz więcej informacji jej dotyczących znajdziecie w naszej relacji tekstowej: