Iron Wolves 1:0 Team ESCA Gaming, ESCA logo Team ESCA Gaming
Kakan
Gnar
HeSSZero
Gragas
Souli
Karthus
Xeonerr
Lillia
Saulius
Tryndamere
Leesang
Qiyana
Yashiro
Jinx
Harpoon
Aphelios
Czypsy
Nautilus
marlon
Tahm Kench

ESCA przewodzi w zabójstwach, IW w funduszach

I choć na rozlew pierwszej krwi musieliśmy poczekać niemal do siódmej minuty, to w końcu się doczekaliśmy. Wówczas bowiem na dolnej alei duet Teamu ESCA Gaming rozpoczął bójkę z przeciwnikami z linii i triumfował, uśmiercając obydwu graczy niebieskiego zespołu. Nie minęło kilka chwil, a my ponownie mogliśmy oglądać kolejną eliminację ze strony dwójki TEG, która tym razem posłała do grobu jedynie Eimantasa "Yashiro" Šniukasa. Kolejne potyczki to znów w zdecydowanej większości triumfy formacji Harpoona, dzięki czemu prowadziła ona znacznie w punktach w tabeli wyników.

To nijak miało się natomiast do przewagi w złocie. Więcej funduszy, mimo sporego deficytu w eliminacjach, zebrali przedstawiciele litewskiej organizacji. W efekcie w okolicach dwudziestej minuty ci zgromadzili o niemal trzy tysiące więcej monet niż rywale. Nie do końca zrozumiałą sytuację miała rozstrzygnąć walka drużynowa, która wywiązała się podczas pojawienia się trzeciego smoka na mapie. Podczas pojedynku na dolnej rzece górą byli podopieczni Mikołaja "Vounghuarda" Truszczyńskiego, którzy unicestwili wrogi kolektyw.

Zabójczy Tryndamere kluczem do wygranej

Co wielce zaskakujące niemal idealnie przeprowadzona akcja TEG nadal nie dała drużynie przewagi w złocie. Żelazne Wilki ciągle liderowały w tej kwestii na Polach Sprawiedliwości. ESCA zatem podjęła kolejne kroki, aby to zmienić i zapisała na swoje konto Barona. Wzmocnienie Nashora na niewiele się natomiast zdało, gdyż reprezentanci IW bez większych problemów odpierali ewentualne natarcia przeciwników, a po zniknięciu buffa sami przeszli do ataku. Dlatego też po połowie godziny ekipa Yashiro wysunęła się na znaczne prowadzenie.

Niespodziewanie w dolnym lesie czerwonej drużyny doszło do krwawej wymiany ciosów, z której z tarczą wyszli członkowie Iron Wolves. Po wyczyszczeniu Summoner's Riftu z wszystkich rywali Wilki stanęły przed szansą zakończenia rozgrywki. Nie inaczej się też stało – minęło kilkanaście sekund, a Nexus czerwony już wybuchał. Sporą zasługę w całej grze, jak i w decydującej walce miał Saulius "Saulius" Lukošius, który władając Tryndamere absolutnie dominował na wirtualnej arenie.

Już po przerwie zawodnicy Komil & Friends zmierzą się z Goskillą. Transmisję będzie można śledzić na kanałach Polsat Games na TwitchuYoutube oraz w telewizji. Po więcej informacji dotyczących siódmej edycji Ultraligi zapraszamy do naszej relacji tekstowej: