Od listopada ubiegłego roku za wyniki duńskiej formacji odpowiedzialny był Alexander "ave" Holdt. To pod wodzą 33-latka ekipa spod znaku czerwonej gwiazdy stanęła na podium jesiennych finałów BLAST Premier 2021, a także wystąpiła podczas niedawnego Intel Extreme Masters Katowice 2022. Problem jednak w tym, że Holdt był jednym z tych, którym udowodniono korzystanie z coach buga. Co prawda Duńczyk nieuczciwego zachowania miał dopuścić się jeszcze za czasów pracy w North, ale konsekwencje tego odczuło Astralis. Wszystko dlatego, że decyzją Valve ave został wykluczony z dwóch mistrzostw świata, co oznacza, że nie będzie on mógł wziąć udziału w PGL Major Antwerp.
W tej sytuacji skandynawska formacja już tera potwierdziła tymczasową rotację w sztabie, zaś w jej efekcie funkcję trenera pierwszej drużyny przejmie Martin "trace" Heldt. – Martin zna zawodników, organizację i naszą kulturę, a także już teraz pokazał, na co go stać, osiągając imponujące wyniki z akademią. Podczas najbliższy turniejów będzie on pełnić rolę głównego szkoleniowca – możemy wyczytać w oficjalnym komunikacie. 31-latek od stycznia odpowiadał za wyniki Astralis Talent, doprowadzając ten zespół do trzeciego miejsca w WePlay Academy League Season 3. Teraz w związku z jego awansem, stery w akademii przejmie na razie ave, który jednocześnie będzie wspierać Heldta w działaniach z głównym składem.
Skład Astralis prezentuje się następująco:
Andreas „Xyp9x” Højsleth | |
Lukas „gla1ve” Rossander | |
Kristian „k0nfig” Wienecke | |
Benjamin „blameF” Bremer | |
Asger "farlig" Jensen | |
Martin "trace" Heldt (trener) |