Sebastian "JoleKK" Kasperek - tej postaci chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Jeden z założycieli legendarnego serwisu counter-strike.pl, organizator wielu imprez lanowych w pierwszych latach funkcjonowania sceny CS'a w Polsce, jedna z największych ikon polskiego esportu. Gracz z dziesięcioletnim stażem w Counter Strike'a od początkowego moda aż do wersji 1.6 dziś powoli usuwa się w cień. Jednak możliwe, że zobaczymy jeszcze kilka jego projektów, niekoniecznie esportowych. Co teraz robi oraz jakie ma plany na przyszłość? Zapraszamy do lektury.

Cześć Sebastiane, co słychać?

Cześć. Wszystko dobrze, sesja się skończyła i póki co nie trzeba się uczyć, jest więc trochę czasu na rozrywki, pogranie w stergo dobrego CS oraz na rozmowę z Tobą.

Jesteś właścicielem legendarnego serwisu Counter-Strike.pl, czym właściwie się tam zajmujesz?

Jestem współwłaścicielem. Obecnie zajmuję się sprawami organizacyjnymi, kontaktami z kontrahentami i sponsorami oraz koordynacją działań i administracją boardem CS.PL. Poza tym doradzam czasami młodszym kolegom.

Wyjaśniałeś to już pewnie wiele razy, ale przypomnij nam jeszcze raz, jak dokładnie powstał portal CS.PL.

Ponad dekadę temu,  zacząłem wraz ze znajomymi z pracy grać w CS. Założyliśmy klan TOP i dobrze się bawiliśmy. Zaraz potem powstała strona klanu, która obok strony klanu 1410, a później STER-u, była jedynym źródłem informacji o CS w Polsce. To był początek pisania zarówno o CS, serwerze klanowym jak i życiu klanu.
Któregoś dnia Andrzej (Rammstein) powiedział, że zarejestrował domenę counter-strike.pl. Przejście ze strony klanowej, która i tak była stroną głównie o grze a nie życiu klanu na CS.PL było w tym momencie naturalną koleją rzeczy. Wtedy ta gra, a właściwie mod, bo były to czasy, gdy CS był darmowy dodatkiem do Half-Life, nie była bardzo popularna i wcale się na to nie zanosiło, że strona tak urośnie, ot miało to być tylko hobby na wolne chwile.

Czy jesteś dumny ze swojego "dzieła"?

Nie jest to rzecz jasna tylko moje „dzieło”, przy stronie pracowało przez te wszystkie lata ponad sto osób. Oczywiście mam swój udział, szczególnie w pierwszych kliku latach funkcjonowania, ale jest to zbiorowa praca wielu osób. Jestem oczywiście zadowolony, że strona istnieje tyle lat i nadal jest popularna.

Na przełomie lat 2000 - 2003 wasz portal organizował turnieje lanowe w csa. Który z nich wspominasz najlepiej?


Najlepiej wspominam pierwszą edycję ligi Counter-Strike.PL. Liga była rozgrywana online a finał był na lanie. Owy finał był pierwszym w Polsce turniejem lanowym i mimo iż popełniliśmy sporo błędów, okazał się wielkim sukcesem, a ludzie, którzy się pojawili byli bardzo zadowoleni, zarówno gracze jak i publiczność.
W tamtych czasach słowo esport w naszym kraju w zasadzie nic nie znaczyło, a na finale, dzięki Rammsteinowi było wszystko – cenne nagrody, trofea dla drużyn i sporo upominków dla publiczności. To był prawdziwy sukces i nigdy tego turnieju nie zapomnę.

Czy ta idea kiedykolwiek odżyje?

Nie. W tamtych czasach byliśmy jedyną zorganizowana jednostką na scenie i dlatego tym się zajmowaliśmy, było to naturalne. Oczywiście zdarza się nam współpracować przy różnych lanowych wydarzeniach, ale nie jesteśmy ich organizatorami. Skupiamy się na prowadzeniu serwisu informacyjnego. Są co prawda przymiarki do turniejów online, ale to nie to samo.
[center]

JoleKK z profilu[/center]
Dlaczego właśnie kanter, a nie inne gry lub sport?

Kiedyś trenowałem koszykówkę, gry komputerowe przyszły później. Obecnie mało gram, ale jeśli to nie jest to tylko CS. Pozostaje on jednak moją ulubioną grą, skoro 10 lat już strzelam, to chyba coś musi w sobie mieć co do siebie przyciąga.

Co się dzieje teraz z Rammsteinem? Skończył już swoją przygodę z esportem?

Ma się dobrze. W całości poświęcił się biznesowi i zostawił esport innym.

Grywasz jeszcze w csa?

Nie tyle co kiedyś, ale raz na jakiś czas można mnie spotkać na serwerze CS.PL#1.

Czym według Ciebie różni się od wersji sprzed 7 lat ?


Stare wersje CS-a były dużo mniej dynamiczne. Rozgrywka była powolna i bardziej taktyczna, a na ffa grało się z czasem rundy sięgającym 5 minut, co teraz jest nie do pomyślenia. Poza tym, grało się dużo map z zakładnikami, vipem, a nawet zdarzało się zagrać w trybie escape. Teraz w dominują mapy de_ i to w dodatku ligowe. Pamiętam, że przechodząc z wersji beta 6 na 6.5 bardzo brakowało mi zooma w M4.
Poza tym scena była mniejsza, dzięki czemu było bardziej kameralnie, a ludzie odnosili się do siebie z szacunkiem.

Counter Strike 1.6 czy Counter Strike Source?

1.6. Bez dorabiania żadnej ideologii, wersję klasyczną po prostu bardziej lubię, w końcu to już ponad dziesięć lat.

Najlepszy gracz na świecie w csa. Dlaczego on?

Nie wiem kto jest najlepszy i czy da się to w ogóle jakoś obiektywnie określić. Z czołowych graczy najbardziej cenię Neo, bo znam go od bardzo dawna i to po prostu fajny człowiek, a do tego świetny gracz, któremu sodówka do głowy nie uderzyła. W dawniejszych czasach ceniłem też Heatona.
[center]

JoleKK z CyberAsem[/center]
Czy niedługo będziemy mogli obejrzeć nowy wygląd strony cs.pl?

Prace nad nowym CS.PL trwają już dłuższy czas.

Mógłbyś uchylić rąbka tajemnicy?

Każdy kto odwiedza CS.PL widzi, z jaka technologią ma do czynienia i czego na stronie brakuje. Tak naprawdę obecny engine nigdy nie wyszedł z wersji beta. Jak więc można się domyślić, wymienione zostaną wszystkie elementy, które są przestarzałe i nie działają dobrze. Do tego dojdzie kilka nowych, ale ja nie lubię dzielić skóry na niedźwiedziu, więc – zobaczycie sami jak będzie gotowe, a będzie gotowe... jak skończymy.

Ostatnio mało o Tobie słyszymy. Usuwasz się powoli ze sceny?

Cóż, myślę, że nie da się przez tyle lat być aktywnym na tym samym poziomie. W pewnym momencie nadchodzi przesyt i trzeba odpocząć. Przez pierwsze pięć lat, dużo prac w CS.PL, poza pisaniem newsów wykonywałem prawie sam i nadszedł ten moment, gdy miałem dość. Postanowiłem usunąć się w cień, a że akurat pojawiły się osoby, które chciały to ciągnąć, to wykorzystałem okazję. Od tamtej pory są różne okresy, bardziej i mniej aktywne z mojej strony, teraz akurat jest ten dołek.

Dużo mówiło się o twoim nowym projekcie, mianowicie stronie JoleKK.info, jednakże ostatnia nowinka na niej ukazała się w czerwcu 2007 roku. Zaprzestałeś prowadzenie strony?

Nie sądzę by dużo się o tym mówiło, po prostu Fomfny wywęszył i jak to ma w zwyczaju, zrobił z tego plotkę. A sama strona powstała trochę przypadkiem. CS.PL nie mogło uczestniczyć w HLC przy turniejach, ja natomiast zostałem do nich zaproszony przez Vib-a. Tak powstała strona „na szybko” i w sumie tylko po to. Owszem miałem co do niej plany i nawet kiedyś o nich wspominałem, jednak życie zweryfikowało je i teraz zajmuje się czymś innym. O dawnym projekcie strony należy zapomnieć.

Czy planujesz nowe projekty w przyszłości?

Mam kilka niedokończonych projektów, ale nie są one esportowe, a poza tym brakuje mi na nie czasu. Tak więc nowych projektów nie będzie, chyba że w ramach CS.PL.

Uważasz się za twórcę redakcji esportowych ?

Nie, jestem tylko trybikiem w tej całej machinie. To, że byłem jednym z pierwszych na scenie, niczego tu nie zmienia.

Przez portal CS.PL przewinęło się mnóstwo redaktorów, którego wspominasz najlepiej?

Hellraisera – to był mistrz pisania newsów oraz Nikitę, który wprowadził nową jakość na stronie. Obu (choć wątpliwe by to czytali) serdecznie pozdrawiam.

Jeszcze kilka miesięcy temu w serwisie CS.pl pojawiało się bardzo mało informacji, jednak teraz redaktorzy nadganiają już swoje zaległości. Jak myślisz, czym spowodowana była ta absencja?

Jak to w życiu, są wzloty i upadki. CS.PL opiera się tylko na hobby i każdy kto pisze robi to tylko dla własnej frajdy, dlatego też różnie bywa z wolnym czasem czy też po prostu z motywacją. Przychodzi przykładowo koniec roku szkolnego, matury czy też sesja i wtedy jest ciężko. Czasem po prostu ludzie muszą odpocząć. Dlatego właśnie zdażają się i będą zdarzać się okresy mniejszej aktywności.
[center]

JoleKK i yrenka podczas HLC 2007[/center]
Największy zawód w twojej dotychczasowej pracy?

Sytuacja CS.PL. Niestety tu nie wszystko gra i przez skomplikowaną sytuację własnościową hamowany jest rozwój serwisu. Poza tym, moją postawę w sprawach CS.PL, poniekąd z braku czasu, a poniekąd wynikającą z charakteru, uważam za swoją porażkę.

Największy sukces?

Powstanie i długoletnie istnienie CS.PL. Co by się nie działo my wciąż istniejemy i wciąż mamy sporo do powiedzenia na polskiej scenie. Poza tym ligi CS.PL też uważam za sukces.

Co sądzisz o nowym projekcie złotej piątki o nazwie Guns Are Drawn?


Fajna sprawa, na pewno przyczyni się do popularyzacji CS.

Przejście najlepszej polskiej drużyny do Frag eXecutors to według Ciebie ...


Ciężko powiedzieć. Patrząc na sprawę "patriotycznie" oczywiście to dobrze, że "złota piątka" znów gra dla polskiej organizacji. Jednak najważniejsze są warunki jakie owa organizacja stwarza graczom, w końcu mają zwyciężać a my mamy emocjonować się ich występami. Dobre warunki to większe szanse na dobre występy, flaga przy nazwie organizacji nie jest najważniejsza.

Kiedy według Ciebie nastąpi koniec ery złotej piątki?

Wtedy, gdy trzon zespołu stwierdzi, iż nie chce już prowadzić takiego życia i po prostu drużyna zakończy działalność. Nic innego nie spowoduje, że wypadną z czołówki. Są momenty lepsze i gorsze, ale oni zawsze dają sobie radę i udowadniają, że nie należy ich przekreślać.

No właśnie, ostatnio z złotej piątki odszedł Luq, jednak widząc częste zmiany dokonywane w szwedzkich ekipach dochodzi się do wniosku, że są to zmiany na plus. Czy według Ciebie, rozstanie się z Łukaszem było krokiem w tył czy w przód?

Skoro gracze po zmianie czują się lepiej, a tak mówił Neo, to raczej krok do przodu. Atmosfera jest najważniejsza, jeśli są konflikty to najlepsi skillowo gracze nie będą stanowili drużyny i nie będą odnosili sukcesów. Poza tym Pasha to świetny gracz i na pewno szybko wkomponuje się w skład.

Zbliżamy się powoli do końca. Powiedz nam jeszcze, jak układa się współpraca między portalem CS.PL a sponsorami?


Świetnie, Shooters.pl dostarcza nam najlepszych w Polsce serwerów, a H4G.pl choć przycichło ostatnio, zapewnia najwyższej jakości sprzęt na konkursy. Wciąż mamy nowe oferty sponsoringowe, tak więc nasza sytuacja na tym polu wygląda dobrze.

Dzięki za wywiad, teraz czas dla Ciebie.

Również dziękuje, korzystając z okazji chciałbym pozdrowić wszystkich czytelników Cybersport-u, CS.PL oraz studentów WWSI.
[center]

Ufff.... koniec wywiadu, czas odpocząć [/center]
*zdjęcia pochodzą z serwisu CS.pl