Kto jest silniejszy?

W dzisiejszym spotkaniu wskazanie jednoznacznego faworyta będzie dość trudnym zadaniem. Ulubieńcem fanów zdecydowanie będzie ESCA, choć Zero Tenacity udowodniło już, że w dłuższych formatach czuje się znakomicie. Wszystko to głównie za sprawą doświadczenia zawodników. Część z nich zaczynała swoją karierę już siedem czy osiem lat temu, a więc serie best-of-five nie są im straszne.

W przypadku Z10 z szczególną uwagą powinniśmy przyglądać się duetowi z topa i dżungli, Szépvölgyiowi "mumusowi100" Márió oraz Dušanowi "Ryuzakiemu" Petkoviciowi. W zeszłej rundzie dostali się oni do piątki tygodnia Cybersportu, gdyż stanowili filar zespołu. Pozostali gracze również świetnie potrafili wkomponować się w obraną taktykę i dostarczyć jej tego, czego potrzebowała. W rękach Sebastiana "Sebekxa" Smejkala bardzo dobrze wyglądała Seraphine, która może dziś zostać ponownie wybrana. Dolna aleja Zero Tenacity, czyli Teodor "Vzz" Cholakov oraz Wojciech "Wojtuś" Świder, dość często stawiana jest natomiast w postaci weakside'u, ale drużynie wychodzi to na dobre.

Czy Team ESCA Gaming podoła wyzwaniu?

Z drugiej strony Team ESCA Gaming wydaje się być kompletnym przeciwieństwem swoich rywali. W ich przypadku to właśnie botlane odgrywa rolę carry, bo Franciszek "Harpoon" Gryszkiewicz oraz Igor "marlon" Tomczyk potrafią świetnie współpracować. Co więcej, wspierający TEG aż trzykrotnie w serii z Forsaken sięgnął po najnowszą w League of Legends postać, Renatę Glasc, i bardzo dobrze sobie nią radził. Warto pamiętać, że nowi czempioni bardzo często mogą sprawiać ogromne kłopoty nawet profesjonalnym graczom, gdyż nie każdy z nich potrafi szybko obyć się m.in. z unikalnymi w grze mechanikami.

Mówiąc o TEG trzeba również wspomnieć środkowego drużyny, Adriana "Mrozku" Skoniecznego. Pod koniec średnio udanej dla drużyny drugiej części fazy zasadniczej zastąpił on Patryka "Lee Sanga" Kozłowskiego. Pomimo niewielkiego doświadczenia nowego zawodnika, wydaje się, że wpasował się on do zespołu niemal idealnie. W jego przypadku bardzo interesujący jest champion pool, składający się głównie z mechanicznie wymagających postaci. Akali czy Yone być może okażą się świetnymi wyborami przeciwko Sebekxowi i pokrzyżują plany Zero Tenacity.

23 marca

2. runda drabinki przegranych

17:00 Zero Tenacity vs Team ESCA Gaming, ESCA logo Team ESCA Gaming BO5

Serię Zero Tenacity kontra Team ESCA Gaming oglądać będzie można z polskim komentarzem w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Transmisja rozpocznie się około godziny 16:40, natomiast pierwsza gra wystartuje dwadzieścia minut później. Po więcej informacji dotyczących siódmego sezonu Ultraligi zapraszamy do naszej relacji tekstowej: