ENCE lepsze od Fnatic

Pomarańczowo-czarnym nie pomógł nawet powrót do składu Freddy'ego "KRIMZA" Johanssona – doświadczony Szwed z powodu zakażenia COVID-19 ominął całą fazę grupową, co oznacza, że wczoraj zadebiutował dopiero w bieżącej edycji EPL-a. I szczególnie potyczki na Overpassie nie będzie on wspominać zbyt miło, bo tam podopieczni fińskiej organizacji zatriumfowali aż 16:5! O wiele więcej emocji dostarczył nam natomiast Nuke, gdzie Fnatic prowadziło już nawet 11:3! Niemniej ostatnie słowo należało do ENCE. Popularne Ośmiornice, napędzane m.in. świetną grą dychy, jeszcze w regulaminowym czasie gry przechyliły szalę na swoją stronę i tym samym zagwarantowały sobie awans do ćwierćfinału, gdzie mierzyć się będą z niepokonanymi dotychczas Movistar Riders.

Aż trzech map potrzebowali natomiast członkowie FaZe Clanu i Players. Lepiej wystartowali zawodnicy amerykańskiej organizacji, którzy na Inferno rozgromili skład z Europy Wschodniej aż 16:4! Odpowiedź była jednak błyskawiczna, bo na Mirage'u to Abai "HObbit" Hasenov i spółka wyglądali zdecydowanie lepiej. I znowu doszło do jednostronnego pojedynku, w którym to zespół z regionu CIS gładko zatriumfował 16:5. O losach awansu przesądził miał więc Overpass, gdzie znowu to FaZe przejęło palmę pierwszeństwa, w czym spora zasługa najnowszej gwiazdy ekipy, Robina "ropza" Koola. Estończyk opuszczał serwer z 23 fragami na koncie, pomagając tym samym mistrzom Intel Extreme Masters Katowice 2022 w wygraniu całego meczu wynikiem 2:1.

Komplet wtorkowych wyników ESL Pro League:

5 kwietnia

Ro12

15:30 Fnatic 0:2 ENCE Overpass 5:16
Nuke 12:16
19:00 FaZe Clan 2:1 Players Inferno 16:4
Mirage 5:16
Overpass 16:9

Dwie duńskie formacje w walce o awans

Dziś do gry przystąpią dwaj przedstawiciele sceny duńskiej. Jako pierwsze swojej szansy na promocję do ćwierćfinału poszuka Astralis, które jeszcze w fazie grupowej miało nieco problemów, ale finalnie pozostało na powierzchni. Niemniej ta sytuacja z pewnością będzie dawać pewne podstawy do optymizmu graczom Entropiq, którzy będą rywalami drużyny spod znaku czerwonej gwiazdy. Kilka godzin później w akcji zobaczymy także Heroic. Podopieczni Richarda "Xizta" Landströma zmierzą się z ostatnim przedstawicielem Ameryki Północnej, który nadal rywalizuje w ESL Pro League, czyli Teamem Liquid. I z pewnością będą oni faworytami tego spotkania.

Środowy harmonogram ESL Pro League:

6 kwietnia

Ro12

15:30 Entropiq vs Astralis BO3
19:00 Team Liquid vs Heroic BO3

Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Pro League Season 15 zapraszamy do naszej relacji, którą znaleźć można pod tym adresem.