G2 Esports 1:0 Evil Geniuses
Broken Blade
Ornn
Impact
Mordekaiser
Jankos
Wukong
Inspired
Lee Sin
caPs
LeBlanc
jojopyun
Ryze
Flakked
Kai'Sa
Danny
Ezreal
Targamas
Nautilus
Vulcan
Leona

W piątej minucie po ganku Jankosa na topie pierwszą krew przelał Sergen "Broken Blade" Çelik. Kilka minut później Jeong "Impact" Eon-young padł po raz drugi, tym razem z rąk Rasmusa "caPsa" Winthera, a w walce o pierwszego Herolda na konto G2 Esports trafiły dwie kolejne eliminacje. Niemniej śmiertelny cios zadał bestii Inspired, a Philippe "Vulcan" Laflamme zdołał podnieść Oko potwora. Przewaga mimo wszystko była po stronie G2, tym bardziej po zdobyciu drugiego smoka.

Evil Geniuses nie zamierzali jednak bezczynnie czekać na rozwój wydarzeń i sami zaczęli wyłapywać oponentów. Różnica w zabójstwach malała, aż wreszcie EG kompletnie wyrównało bilans eliminacji, a w złocie wysunęło się nawet na delikatne prowadzenie. Walka o trzeciego smoka w grze również poszła po myśli mistrzów Ameryki Północnej, ale odpowiedź ze strony G2 wyrównała bilans złota oraz wież. Zanosiło się więc na to, że wszystko rozstrzygnie się w okolicach leża Nashora.

I tak też się stało w trzydziestej minucie. Świetne wejście od Broken Blade'a zapewniło jego formacji trzy szybkie fragi, a zdziesiątkowane EG nawet nie myślało o próbie kradzieży. Trzy minuty później doszło do kolejnej walki, tym razem w dolnej części mapy, ale zakończyła się ona bez większej historii. G2 kompletnie rozniosło przeciwników w pył i bez przeszkód na swej drodze skierowało się do czerwonego zakątka mapy, gdzie dopełniło formalności.

W kolejnym meczu w ramach MSI 2022 Royal Never Give Up podejmie PSG Talon. Na kolejny mecz z udziałem polskiego leśnika będziemy musieli poczekać do 13:00, bo wtedy podopieczni paryskiego klubu sportowego sprawdzą formę Evil Geniuses. Na koniec dzisiejszych meczów natomiast G2 Esports zmierzy się z Saigon Buffalo. Pełny harmonogram i więcej informacji dotyczących MSI 2022 znajdziecie w naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru: