Misfits Premier w formie

Liga francuska powoli weryfikuje nam ekipy, które faktycznie mogą walczyć o play-offy i European Masters. Dzisiaj stoczą się dwa batalie z udziałem naszych rodaków. Godzina 20 przyniesie spektakl, którego po prostu nie możecie przegapić. GameWard (7-2) jest aktualnie drugą siłą we Francji i tylko LDLC OL znajduje się wyżej w tabeli. Paweł "Czekolad "Szczepanik oraz Dawid "Melonik" Ślęczka zawsze byli agresywnymi zawodnikami, którzy dominowali swoją linię. Teraz ten trend jedynie się potwierdza. Misfits Premier zaczęło tragicznie ten sezon ze względu na wiele problemów w drużynie. Podczas ostatniego superweeku w LFL-u Króliki odbiły się od dna, pokonując chociażby Karmine Corp. Ta potyczka będzie prawdziwym sprawdzianem. Przekonamy się jak dobry potrafi być zespół złożony z czterech Polaków. Istną gratką dla fanów będzie również rywalizacja na środkowej alei, która ciągnie się od 2020 roku. Mateusz "Czajek" Czajka oraz Czekolad walczą od tego czasu o tytuł najlepszego polskiego midlanera.

Po tak intrygującym starciu emocje nieco opadną. Mecz kończący dzisiejszy dzień rozgrywek w LFL-u o godzinie 22 zapowiada się na bardzo jednostronne widowisko. Mirage Elyandra (1-8) z Oskarem "Raxxo" Bazydło jest prawdopodobnie najsłabszą drużyną we Francji. Brak zmian po wiosennej edycji okazał się zwyczajnym błędem. Vitality.Bee (6-3) natomiast ma absolutnie topowych zawodników, którzy nieprzerwanie zajmują topowe lokaty na francuskiej ziemi. Jakub "Jactroll" Skurzyński i koledzy takich rywali zjadają na śniadanie.

Zaskakująco silny przeciwnik w NLC

Liga północna przyniesie nam dzisiaj dwa występy z udziałem naszych rodaków. Jednym z nich będzie pojedynek Riddle Esports (7-2) z Bifrost (6-3). Pierwsza z wymienionych drużyn niepostrzeżenie wdarła się do czołówki NLC. Skład, który na papierze był jedynie średniakiem, okazał się być największym zaskoczeniem pierwszej połowy rozgrywek. Norweska organizacja z kolei postanowiła całkowicie odmienić swój zespół względem wiosny. Zdecydowano się wziąć graczy solowych linii z greckiego Teamu Phantasma i dobrać do nich obiecujących rezydentów. Większość ekspertów myślała, że będą walczyć o góra piąte miejsce. Bifrost ostatnimi czasy zaliczyło kilka przeciętnych gier.  Nadal gra jednowymiarowo mimo genialnej dyspozycji Adriana "Odiego11" Kruka oraz  Jakuba "Highwaya" Baranowskiego. Riddle natomiast stara się działać całą mapą i ich solowe alejki są dobrej dyspozycji, więc to RDL będzie delikatnym faworytem tej bitwy.

Vanir (3-6) zaraz przed rozpoczęciem poniedziałkowych rozgrywek ogłosiło odejście Pawła "HeSSZero" Karwota. Jego miejsce w zespole zajął Rosjanin, Mark "Dreampull" Leksin. Zespół został z dwoma Polakami w szeregach. Rolę wspierającego nadal pełni Maciej "Zaremba" Zaremba, natomiast trenerem pozostaje Michał "Flash" Kosicki. Dzisiaj przed ekipą Polaków dość łatwy pojedynek. Team Singularity (0-9) nie jest w stanie rywalizować z kimkolwiek, dlatego formacja Flasha i Zaremby powinna zanotować kolejne oczko. Spotkanie to zaplanowane jest na godzinę 22:00.

Włochy żyją swoim życiem

PG Nationals jest miejscem, w którym drużyny zawsze szukają drogi odmiennej od innych regionów. Dzisiaj w ramach włoskiej ligi czekają nas dwa mecze z udziałem Polaków. Pierwszy rozpocznie się o godzinie 20. Karol "xeonerr" Kowalski grający w barwach GGEsports (1-6) spróbuje nawiązać walkę z Cyberground (4-3). Zaraz po tym starciu na ekranach monitorów ujrzymy Kacpra "Czypsego" Zaparuchę, wspierającego Samsung Morning Stars (3-4). Atleta Esport (5-2) aktualnie zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, a jej skład naprawdę dobrze ze sobą działa. SMS natomiast zalicza mieszane występy mimo graczy posiadających całkiem niezły potencjał. Liga włoska udowadnia nam, że wszystko tutaj jest możliwe. Dlatego też wynik tego zestawienia wcale nie jest oczywisty.

Mecze Polaków możecie oglądać na tych kanałach: LFL z angielskim komentarzemNLCPG Nationals.