Z10 umacnia się na podium, rekordowe AGO ROGUE

Dzień meczowy zaczął się od pojedynku pomiędzy Zero Tenacity oraz Gentlemen's Gaming. W tym starciu raczej nikt nie stawiał na ewentualne zaskoczenie ze strony Dżentelmenów i bez dwóch zdań był to dobry wybór. Z10 błyskawicznie przejęło inicjatywę w spotkaniu, zgarniając pierwszą krew jeszcze przed upływem nawet minuty. Wszystko układało się po myśli graczy serbskiej organizacji, którzy bardzo pewnie kroczyli po dziewiąte zwycięstwo. Finalnie mecz potrwał 28 minut.

Równie łatwą potyczkę ma za sobą AGO ROGUE, które dziś stanęło przed największym wyzwaniem. I wcale nie mówimy tutaj o przeciwnikach formacji, czyli devils.one, lecz o poprawieniu swojego osiągnięcia z trzeciego sezonu Ultraligi. Wówczas przed pierwszą porażką akademii Łotrzyków udało zdobyć się jedenaście punktów. Dziś natomiast bariera ta została przebita, a zespół Jakuba "Sinmivaka" Ruckiego może cieszyć się z 12. wygranej i – co więcej – śrubować swój rekord jeszcze bardziej. W pojedynku Diabły nie miały zbyt wiele do powiedzenia i choć sam mecz trwał ponad pół godziny, to nawet na moment ekipa z dwoma Polakami w szeregach nie czuła zagrożenia.

Forsaken utarło nosa IHG, GSK i ESCA z wygranymi

Na półmetku dzisiejszych zmagań Forsaken stawiło czoła Illuminar Gaming. Dotychczasowi wiceliderzy byli stawiani w roli faworyta, ale nigdy nie można skreślać ekipy Patryka "Mystiquesa" Piórkowskiego, która po przeprowadzeniu zmian w składzie radzi sobie o wiele lepiej. Sama rozgrywka była niezwykle wyrównana, a szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. Trwało to wszystko bardzo długo, tak długo, że kolejna walka była już tą ostateczną. Finalnie w niej triumfowali zawodnicy FSK, pokonując graczy spod szyldu Oka.

Zaraz po przerwie do gry weszli zawodnicy Goskilli i Komil & Friends. Mecz jednak na krótko po rozpoczęciu został przerwany przez problemy z łączem internetowym jednego z zawodników. Po powrocie mogliśmy obserwować już piękny występ w wykonaniu Goryli. Te dość szybko zaczęły dyktować warunki rozgrywki, nie dając zbyt wielkiego pola manewru swoim przeciwnikom. W efekcie mecz trwał zaledwie 24 minuty, a GSK mogło cieszyć się z pierwszego sukcesu po trudnym zeszłym tygodniu.

Środowe rywalizacje zamknęła potyczka Teamu ESCA Gaming z Iron Wolves. I chociaż drużyny te znajdują się dość daleko od siebie w tabeli, to trudno było powiedzieć, że Wilki są murowanymi faworytami w tym zestawieniu. Tym bardziej że ESCA ostatnio pozytywnie zaskakuje, a WOLF wczoraj poniosło nieoczekiwaną porażkę z KNF. W samej batalii też przez długi czas nie mogliśmy być pewni tego, kto faktycznie sięgnie po wygraną. W pewnym momencie jednak kompozycja formacji Dawida "Dawidsonka" Trojanowskiego zaczęła mocno karać swoich oponentów, a przedstawiciele litewskiej organizacji nie mieli jak na to odpowiedzieć. Dlatego też finalnie wygrana wpadła na konto ESCI.

Wyniki wszystkich dzisiejszych meczów Ultraligi:

6 lipca
17:00 Gentlemen's Gaming 0:1 Zero Tenacity BO1
18:00 AGO ROGUE 1:0 devils.one BO1
19:00 Forsaken 1:0 Illuminar Gaming Relacja
20:00 Goskilla 1:0 Komil & Friends Relacja
21:00 Team ESCA Gaming 1:0 Iron Wolves BO1

To już wszystko na ten tydzień. Po kolejną dawkę ultraligowych zmagań zapraszamy w przyszły wtorek. Transmisję z Ultraligi znajdziecie na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Segment przedmeczowy rozpocznie się o godzinie 16:40, a sam pierwszy pojedynek 20 minut później. Po więcej informacji dotyczących tej edycji czołowych rozgrywek League of Legends w Polsce i krajach bałtyckich zapraszamy do naszej relacji tekstowej: