Pierwsza porażka Gen.G, T1 z kompletem punktów
W pojedynku na szczycie mogliśmy spodziewać się nie lada widowiska, ale przede wszystkim dobrego LoL-a. Pierwsza gra tej serii była kwintesencją tego, z czego słynie LCK. Mianowicie przez zdecydowaną większość starcia mimo ogromnej przewagi Hana "Peanuta" Wang-ho i spółki na tablicy wyników widniały jedynie trzy eliminacje. Dopiero w końcówce, kiedy Gen.G wdzierało się już do bazy rywali, zaczęło być bardziej krwawo, lecz były to jedynie puste eliminacje. Kolejne potyczki były już zdecydowanie bardziej zacięte, a zawodnicy obu formacji częściej lądowali w grobie. Finalnie jednak to brygada Lee "Fakera" Sang-hyeoka zdołała odwrócić losy meczu i wygrać dwie kolejne bójki, pokonując tym samym po raz pierwszy nieugięte dotąd GEN.
Zarówno ekipa Peanuta, jak i Fakera miała w tym tygodniu do rozegrania jeszcze jedno spotkanie. Oba z nich odbyły się właśnie dziś. Jako pierwsi na serwerze pojawili się liderzy stawki, którzy stanęli w szranki z DRX. W tym zestawieniu był potencjał na niezłe show, jednak GEN zdusiło zapał kibiców w zarodku. Dwie stosunkowo łatwe wygrane (nie licząc potknięć w trakcie pierwszej z gier) i siódmy już punkt wylądował na koncie tej formacji. Po dłuższej przerwie na Summoner's Rifcie pojawili się przedstawiciele T1, którzy mierzyli się z bezpunktowym Fredit BRION. Nietrudno zatem domyślić się, jaki był wynik tego pojedynku.
DK wypada z podium na rzecz Liiv SANDBOX
Średnio udany tydzień ma za sobą DWG KIA, które kolejkę zakończyło z bilansem 1-1. W czwartkowy poranek zespół ten zmierzył się z DRX. Wydawałoby się, że drużyna Kima "Defta" Hyuk-kyu mająca problemy nie powinna zagrozić mistrzom świata z 2020 roku. Nic bardziej mylnego. 25-letni strzelec i jego kompani świetnie czytali grę formacji Heo "ShowMakera" Su. Mimo iż w tym meczu zobaczyliśmy pełny jego wymiar, to w swoich triumfach DRX było bardzo przekonujące. Po tej porażce DK z pewnością chciało szybko wrócić na właściwe tory i miało ku temu świetną okazję. Wszystko za sprawą tego, że kolejnym rywalem ekipy było Hanwha Life Esports, czyli zespół z szarego końca tabeli. Tutaj na szczęście wszystko poszło jak z płatka.
Fenomenalnie ostatnimi czasy pokazuje się natomiast Liiv SANDBOX. Podopieczni Kima "Micro" Mok-kyounga po trudnym wejściu w rozgrywki znaleźli rytm i tym samym po minionej kolejce zaliczyli piątą wygraną z rzędu. W tym tygodniu udało im się pokonać HLE oraz Nongshim RedForce. Aktualny bilans organizacji w koreańskich rozgrywkach wynosi 6-2, co pozwoliło wyprzedzić w stawce wspomniane już DWG KIA. LSB wydaje się być naprawdę solidną ekipą na co najmniej play-offy, a jeśli tak dalej pójdzie, to kto wie, czy nie zobaczymy tej drużyny na tegorocznych mistrzostwach świata.
Tak prezentują się wyniki czwartego tygodnia LCK 2022 Summer:
| Środa, 6 lipca | ||||||
| 10:00 | Nongshim RedForce | 1:2 | kt Rolster | BO3 | ||
| 13:00 | Kwangdong Freecs | 2:0 | Fredit BRION | BO3 | ||
| Czwartek, 7 lipca | ||||||
| 10:00 | DWG KIA | 1:2 | DRX | BO3 | ||
| 13:00 | Hanwha Life Esports | 1:2 | Liiv SANDBOX | BO3 | ||
| Piątek, 8 lipca | ||||||
| 10:00 | Gen.G Esports | 1:2 | T1 | BO3 | ||
| 13:00 | Kwangdong Freecs | 2:1 | kt Rolster | BO3 | ||
| Sobota, 9 lipca | ||||||
| 10:00 | Nongshim RedForce | 0:2 | Liiv SANDBOX | BO3 | ||
| 13:00 | Hanwha Life Esports | 0:2 | DWG KIA | BO3 | ||
| Niedziela, 10 lipca | ||||||
| 10:00 | DRX | 0:2 | Gen.G Esports | BO3 | ||
| 13:00 | T1 | 2:0 | Fredit BRION | BO3 | ||
Klasyfikacja po czwartej kolejce:
| # | Drużyna | M | W | P | Bilans | |
| 1. | Gen.G Esports | 8 | 7 | 1 | 15 – 3 | |
| 2. | T1 | 8 | 7 | 1 | 15 – 4 | |
| 3. | Liiv SANDBOX | 8 | 6 | 2 | 12 – 6 | |
| 4. | DWG KIA | 8 | 5 | 3 | 12 – 6 | |
| 5. | DRX | 8 | 5 | 3 | 11 – 8 | |
| 6. | Kwangdong Freecs | 8 | 4 | 4 | 8 – 11 | |
| 7. | KT Rolster | 8 | 3 | 5 | 8 – 11 | |
| 8. | Nongshim RedForce | 8 | 2 | 6 | 5 – 13 | |
| 9. | Hanwha Life Esports | 8 | 1 | 7 | 6 – 15 | |
| 10. | Fredit BRION | 8 | 0 | 8 | 1 – 16 | |
Transmisję z LCK będziecie mogli obejrzeć w języku angielskim na kanałach LCK Global na Twitchu oraz w serwisie YouTube.