W grze m.in. Liquid i Cloud9

W akcji zobaczymy m.in. trzecią obecnie drużynę świata, czyli Team Liquid. Podopieczni północnoamerykańskiej organizacji wraz z przyjściem Mareksa "YEKINDARA" Gaļinskisa znacząco zwiększyli swoją siłę ognia, czego efekty widzieliśmy na ostatnich turniejach. Jeszcze przed wakacjami Łotysz i jego koledzy finiszowali w czołowej szóstce Intel Extreme Masters Cologne 2022, zaś już po przerwie wygrali swoją grupę podczas BLAST Premier Fall Groups 2022. Tak więc z pewnością w dobrych nastrojach przystąpią oni do gry w ESL Pro League, aczkolwiek już w pierwszym meczu trafili oni na wymagającego rywala. Naprzeciwko TL staną bowiem Hiszpanie z Movistar Riders, którzy niedawno wskoczyli na piąte miejsce w rankingu HLTV, co jest najlepszym wynikiem w ich historii.

Ale to dopiero o 19:30. Wcześniej zaś na serwerze zamelduje się Cloud9. Akurat ta formacja z Kolonii nie przywiozła zbyt wielu dobrych wspomnień, a potem zapadła w długi, ponad dwumiesięczny letni sen. W jakiej formie skład dowodzony przez Abaia "HObbita" Hasenova powróci? O tym na własnej skórze przekonają się Evil Geniuses i jeżeli w ostatnim czasie nie poprawili oni swojej formy, to może ich czekać bolesne zderzenie z rzeczywistością. Faworytem swojego meczu nie będą również Turkowie z Eternal Fire. Mimo niedawnego awansu na ESL Challenger Rotterdam 2022 nadal są oni składem niżej notowanym niż FURIA Esports i dlatego też na papierze wydaje się, że to Brazylijczycy mają po swojej stronie więcej argumentów.

Środowy harmonogram ESL Pro League Season 16:

21 września

Grupa D

12:30 Cloud9 vs Evil Geniuses BO3
16:00 Eternal Fire vs FURIA Esports BO3
19:30 Team Liquid vs Movistar Riders BO3

Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Pro League Season 16 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.