kRaSnaL

Krok wstecz przed skokiem na międzynarodowe wody

W 2020 roku na polskiej scenie pojawił się nieznany szerzej miks złożony w większości z równie nieznanych graczy. Chociaż jednak los kogutos nie mieli nazwisk, to mieli smykałkę do być może nieco chaotycznej, ale za to diabelsko skutecznej gry. Zespół, którego członkiem był Szymon "kRaSnaL" Mrozek, zaskoczył wszystkich i już w pierwszej próbie awansował do ESL Mistrzostw Polski, wygrywając m.in. z Pompa Teamem. I tak się zaczęło, bo potem Koguty zyskały angaż najpierw PGE Turowa Zgorzelec, a następnie Teamu ESCA Gaming. Niemniej nigdzie nie udało im się zabawić na dłużej i wkrótce drużyna rozpadła się, gdy kolejni zawodnicy zaczęli otrzymywać oferty od lepszych organizacji. I tak wspomniany już kRaSnaL trafił do AGO.

To były chyba zeszłe wakacje. Byłem rozchwytywany przez polskie organizacje, bo akurat miałem dobrą formę, pokazywałem się z dobrej strony. Temat AGO po raz pierwszy pojawił się w sierpniu. Musiałem jednak być jeszcze wdrożony w to wszystko i dlatego byłem po prostu testowany. [...] Dla mnie [bycie szóstym zawodnikiem – przyp. red.] to było najlepszym, co mogło być. Wtedy byli jeszcze rallen i snatchie, więc mogłem pooglądać, co się dzieje u chłopaków. Nie byłem wypuszczony na głębokie wody, więc mogłem się trochę przygotować, mieć trochę więcej czasu i Mikołaj jako trener bardzo dużo mi pomógł.

kRaSnaL o początkach w AGO w lutym 2022.

Tak więc jeszcze sezon 2022 Mrozek rozpoczął właśnie jako jeden z Jastrzębi i wydawało się, że w związku z kadrowymi roszadami jego rola w zespole zacznie rosnąć. Tak się jednak nie stało i w lutym nastolatek rozegrał swoje ostatnie mecze w AGO, chociaż z organizacją rozstał się dopiero trzy miesiące później. I już po chwili mogliśmy ponownie oglądać go w odrodzonych los kogutos, gdzie swoje siły skupili wszyscy oryginalni członkowie. Niespodziewanie jednak przygoda kRaSnaLa z Kogutami była tym razem bardzo krótka, bo już pięć miesięcy później, w październiku, pojawiła się szansa, by spróbować swoich sił w składzie międzynarodowym. I w ten sposób młody Polak stał się częścią nowo powołanej do życia organizacji z Ukrainy, Monte.

Czy w Kogutach, czy Monte, kRaSnaL zachwycał formą

Jeżeli więc chodzi o sukcesy drużynowe w 2022 roku, to Mrozek w AGO nie osiągnął nic. Wszystko dlatego, że jeżeli nawet coś udawało się samej organizacji, to nastoletni strzelec nie miał okazji, by się do tego przyczynić i poczynania swoich kolegów oglądał jedynie z boku. Wyjątkiem jest tutaj półfinał Y-Games PRO Series 2022, aczkolwiek wtedy kRaSnaL wspomagał Jastrzębie już tylko jako zmiennik, od wielu miesięcy występując w los kogutos. I to właśnie jako Kogut wzbogacił on swoją gablotę z trofeami, sięgając po triumfy w ROG Masters East EMEA 2022 oraz drugiej odsłonie Polish Pro League AMA PRO. Z kolei wraz z Monte dołożył do tego jeszcze wicemistrzostwo pierwszej edycji CCT South Europe Series i awans do ESL Challenger League.

Co ciekawe, wraz z upływem roku rosła forma polskiego zawodnika. Jeszcze pierwsze tygodnie sezonu 2022 w barwach AGO były w gruncie rzeczy przeciętne, a nawet słabe. Można tutaj wspomnieć występ kRaSnaLa w meczu z Wisłą All iN! Games Kraków, który gracz Jastrzębi zakończył z fatalnym bilansem 6-18. Ale był to tylko wypadek przy pracy, bo potem w los kogutos i Monte Mrozek nie schodził już powyżej wysokiego poziomu, stale będąc jednym z najjaśniejszych punktów swoich drużyn. To jego dyspozycja była kluczowa w przypadku dobrych wyników w Polish Pro League AMA PRO czy Esport Tour 2022: Series. To również 19-latek odegrał znaczącą rolę podczas sensacyjnego triumfu Kogutów nad Astralis czy też pogromu, jaki Monte pod koniec roku zafundowało MAD DOG'S PACT.

Tak na temat kRaSnaLa wypowiedział się jeden z biorących udział w głosowaniu ekspertów:

Najważniejszy rok w karierze kRaSnaLa?

Nie ulega wątpliwości, że rok 2022 był dla kRaSnaLa prawdziwym przełomem. A początkowo nic tego nie zapowiadało, bo młody gracz nie zdołał na dobre zadomowić się w AGO i nie podzielił losu Macieja "F1KA" Miklasa, który bezboleśnie przeobraził się z szóstego zawodnika w gwiazdę drużyny. W przypadku Mrozka było inaczej, bo po okresie w obozie Jastrzębi wykonał on krok wstecz, który ostatecznie okazał się strzałem w dziesiątkę. Nastolatek w dobrze znanym sobie środowisku los kogutos ewidentnie odżył, prezentując się dobrze również w rozgrywkach FACEIT Pro League. Nic więc dziwnego, że zwrócił on na siebie uwagę zawodników również poza naszym podwórkiem, a ostatecznie zapracował sobie na angaż w zespole międzynarodowym.

O ile jednak sezon 2022 był przełomem, tak ten zakończony cyfrą 3 może być dla kRaSnaLa najważniejszym w dotychczasowej karierze, przed nim bowiem wiele wyzwań. Przede wszystkim musi on nie tylko utrzymać wysoką dyspozycję, ale dobrze byłoby, gdyby poszedł jeszcze krok wyżej. Na dodatek trudno wyrokować, jaka przyszłość czeka jego pracodawcę, Monte. Z jednej strony wojna w Ukrainie, a z drugiej brak pewności co do stabilizacji składu – to nie są korzystne warunki. Ale z drugiej strony takie okoliczności mogą zahartować Polaka, który m.in. meczami z Astralis pokazał, iż ma papiery na wielkie granie. Teraz tylko musi to potwierdzić i jeżeli mu się to uda, to możemy być pewni, że już za rok ponownie znajdzie się on w naszym zestawieniu, ale tym razem o wiele wyżej.

  Śledź autora na Twitterze – Maciej Petryszyn