F1KU OG

Od akademii po uczestnika Majora

Chociaż Kamil "siuhy" Szkaradek na scenie obecny był już w 2017 roku, to dopiero trzy lata później jego kariera nabrała prawdziwego rozpędu. To właśnie wtedy po kilku tygodniach testów otrzymał on szansę od Izako Boars, gdzie przez kolejne półtora roku rozwijał się pod okiem Bartosza "Hypera" Wolnego. I chociaż występy w Dzikach Izaka bynajmniej nie powiększyły znacznie jego gabloty z trofeami, to były dla niego trampoliną na scenę międzynarodową. Latem 2021 roku 20-letni dziś zawodnik otrzymał ofertę od legendarnego MOUZ, które jego oraz innego członka IB, Huberta "szejna" Światłego, postanowiło włączyć do składu swojej akademii. I był to strzał w dziesiątkę, bo akademia ta na długo zdominowała rozgrywki WePlay Academy League.

Myślę, że Kamil to jeden z niewielu prowadzących, którzy potrafią… To po prostu bardzo bystry i inteligentny gość, także na serwerze. Wykonuje wiele trudnych ruchów, jest bardzo agresywny w poruszaniu się po mapie i najczęściej tworzy drużynie sytuacje. Taka właśnie była jego rola, zanim został IGL-em. Moim zdaniem to wyjątkowe, że był w stanie pogodzić te zadania. Jeśli miałbym wskazać podobnego gracza, to może wybrałbym hampusa, on gra w podobny sposób. Tylko kilku graczy na świecie to potrafi.

Dennis „⁠sycrone⁠” Nielsen, trener MOUZ NXT, w lutym 2022.

I to właśnie w barwach młodych Myszy siuhy zaczął sezon 2022. Wydawało się zresztą, że przy wsparciu wspomnianego szejna, a także świeżo pozyskanego Miłosza "mhL-a" Knasiaka MOUZ NXT może nie tylko gromić w rozgrywkach akademii, ale może nawet poważniej zaznaczyć swoją obecność w innych rozgrywkach. I cóż, pewne przebłyski były, ale finalnie do niczego takiego nie doszło. Zamiast tego w drugim składzie MOUZ doszło do kadrowej rewolucji, w wyniku której wszyscy Polacy, w tym Szkaradek odeszli. 20-latek jednak bynajmniej nie ma powodów do narzekań, bo bardzo szybko znalazł zatrudnienie w międzynarodowej ekipie pod banderą GamerLegionu, wraz z którą pod koniec roku wystąpił na najważniejszej imprezie w swojej dotychczasowej karierze.

Skuteczny prowadzący z Polski

Przez pierwsze pół roku na konto siuhego wpadły kolejne dwa triumfy w rozgrywkach, które już dawno zostały zdominowane przez MOUZ NXT. Akademia Myszy była bowiem najlepsza zarówno w trzecim, jak i w czwartym sezonie WePlay Academy League. Dopiero sezon piąty okazał się dla młodych Myszy zbyt dużą przeszkodą, aczkolwiek mowa tutaj już o schyłkowym okresie istnienia drużyny. Z kolei po przejściu do GamerLegionu Szkaradek mógł się pochwalić największym esportowym sukcesem, jakim był awans na Intel Extreme Masters Rio 2022. Zresztą, krótko po tym, jak ekipa dostała się na mistrzostwa świata w Brazylii, udało jej się również zagrnąć wicemistrzostwo Elisa Invitational Fall 2022. A to wszystko właśnie pod wodzą Polaka.

Polaka, który jako prowadzący nadal był mocnym punktem swojej drużyny i wypracował w niej trzeci najwyższy rating. Pod tym względem ustępował o jedynie nominalnemu snajperowi, Frederikowi "acoRowi" Gyldstrandowi, oraz pełniącemu funkcję entry fraggera Ivanowi "iM" Mihaiowi. Szczególnie udany występy siuhy zaliczył na Elisa Masters Espoo 2022, gdzie jego współczynnik KAST (czyli rund, w których gracz zdobył fraga, zaliczył asystę, przetrwał lub został wymieniony) wyniósł aż 74,5%. Lepiej wypadło tylko trzech uczestników turnieju, a warto pamiętać, że GL finiszowało wówczas dopiero w top 10! Z mocnej strony pokazał się on też na Regional Major Ranking, mając ogromny wkład w sensacyjny awans GamerLegion na Majora.

Tak na temat siuhego wypowiedział się jeden z biorących udział w głosowaniu ekspertów:

MostoW

siuhy lekarstwem na problemy z IGL-ami?

Szkaradek to kolejny gracz, w przypadku którego musimy mówić o przełomowym roku. I nie ma w tym żadnej przesady, bo 20-latek z zawodnika rywalizującego co najwyżej na poziomie akademii zaliczył on bardzo szybki przeskok na poziom samego Majora! I, co ważne, tak ogromna zmiana bynajmniej nie przeraziła byłego gracza Izako Boars, który bardzo płynnie odnalazł się w nowych dla siebie okolicznościach. A to wszystko mimo faktu, iż przyszło mu współpracować z bardziej doświadczonymi od siebie strzelcami i to na tak odpowiedzialnej pozycji, jaką jest prowadzący. Polski młodzieniec wytrzymał tę presję, a jego determinacja dała wymierne efekty w postaci chociażby awansu na mistrzostwa świata w CS:GO.

Tymczasem w Polsce od wielu lat mówimy o trawiących naszą scenę problemach z IGL-ami. Tymczasem wygląda na to, że jakościowy prowadzący się znalazł, ale zdążył on już wyfrunąć z nadwiślańskiego gniazda, by rozwijać się dalej poza granicami ojczyzny. I ten rozwój widać, co pozwala oczekiwać, iż kampania A.D. 2023 będzie dla siuhego kolejnym przełomem. Z jednej strony 20-latek musi ugruntować swoją pozycję w europejskim tierze 2, a z drugiej zacząć powoli pukać poziom wyżej. Wydaje się wszak, że GamerLegion z uwagi na potencjał drzemiący w Szkaradku nie powinien być bynajmniej końcowym przystankiem w karierze Szkaradka, a trampoliną do elity. Elity, w której, kto wie, może trzeci najlepszy polski gracz CS:GO w 2022 roku znajdzie się już niedługo?

  Śledź autora na Twitterze – Maciej Petryszyn