Walka do samego końca
Pierwszy mecz rozegrał się pomiędzy Heroic a BIG. Duńczycy, jako liderzy rankingu HLTV, przystępowali do tego spotkania w roli faworytów. Vertigo, które było ich wyborem, zostało totalnie przez nich zdominowane. Po stronie terrorystów Niemcy zdobyli tylko dwa punkty, a w drugiej połowie spotkania dopisali oni na swoje konto zaledwie jedną rundę. Ancient przyniósł zdecydowanie więcej walki. Tutaj ekipa Johannesa "tabseNa" Wodarza pokazała się z o wiele lepszej strony i na mapie swojego wyboru udało się pokonać rywala rezultatem 16:12. Rozwiązanie konfliktu miało przyjść na Inferno. Tu sytuacja wyglądała podobnie jak na Vertigo. Pierwsza część spotkania została totalnie zdominowana przez Heroic. W drugiej BIG zaczęło powoli wracać do rozgrywki, ale było na to już zbyt późno. Ostatecznie Duńczycy zwyciężyli rezultatem 16:10, domykając całe spotkanie wynikiem 2:1.
W następnym meczu OG podejmowało Astralis. Już od samego początku widać było zaciętą rywalizację i wielkie emocje. Inferno, które było wyborem drużyny Benjamina "blameF" Bremera, wpadło na konto rywali. Walka była wyrównana, raz wygrywali terroryści, raz antyterroryści, ale ostatecznie skład Polaka triumfował 16:14. Vertigo było dokładnie odwzorowaniem poprzedniej mapy, z tym wyjątkiem, że tym razem z sukcesu cieszyć się mogło Astralis. Rozwiązanie przyniósł Ancient. Trzecia mapa i sytuacja jak na dwóch poprzednich – żadna z drużyn nie chciała ustąpić, ale tym razem wszystko rozstrzygnęło się dopiero w dogrywkach. Astralis finalnie zwyciężyło 19:16, wygrywając całe spotkanie.
Niedzielne wyniki spotkań BLAST Premier Spring Groups:
29 stycznia | ||||||
2. runda play-inów |
||||||
15:00 | Heroic | 2:1 | BIG | Vertigo 16:3 Ancient 12:16 Inferno 16:10 |
||
18:45 | OG | 1:2 | Astralis | Inferno 16:14 Vertigo 14:16 Ancient 16:19 |