Na start LEC Lwy podejmą Astralis
Jako pierwsi jednak na Polach Sprawiedliwości zameldują się gracze MAD Lions oraz Astralis. Nie ma co ukrywać, że faworyt tego spotkania jest tylko jeden. Lwy znakomicie pokazały się w fazie zasadniczej, plasując się ostatecznie na drugiej lokacie, z takim samym dorobkiem punktowym co Team Vitality. Ekipa Olivera "Dajora" Ryppy natomiast zajęła ostatnią pozycję premiowaną awansem i nie zachwyciła nas niczym szczególnym. Szykuje się zatem mecz do jednej bramki, gdzie strzelającym będzie formacja Zdravetsa "Hylissanga" Galabova.
G2 zamknie dzień rozgrywkowy
Po tym pojedynku do walki o przybliżenie się do play-offów ligi wejdą przedstawiciele G2 Esports oraz Teamu BDS. Podobnie jak w przypadku poprzedniej batalii, tutaj również możemy spodziewać się występu jednego aktora. Samuraje co prawda umiejscowiły się dopiero na czwartej pozycji, a BDS jedynie oczko niżej, ale czysto na papierze, to ekipa Martina "Yike'a" Sundelina jest sporym faworytem. G2 mimo kilku niedoskonałości pokazywało już niejednokrotnie do czego jest zdolne i jak bardzo potrafi zdominować przeciwną drużynę. Gracze francuskiej organizacji będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, jeśli myślą o ewentualnej walce i próbie zaskoczenia.
Harmonogram dzisiejszych spotkań LEC:
12 lutego | ||||||
18:00 | MAD Lions | vs | Astralis | BO3 | ||
21:00 | G2 Esports | vs | Team BDS | BO3 |
Wszystkie kolejne mecze będziecie mogli obejrzeć z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat zimowego splitu LEC zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego baneru: