AGO Esports

AGO Esports

Obecny skład

Damian „Furlan” Kisłowski
Grzegorz "jedqr" Jędras

PRZYSZLI ODESZLI
Eryk "leman" Kocęba
Tomasz "phr" Wójcik
Michał "snatchie" Rudzki Entropiq
Miłosz ''sh3nanigan'' Klimczak ThunderFlash

Jeszcze w styczniu AGO Esports pożegnało Mikołaja "miniroxa" Michałkowa, który od początku istnienia dywizji CS:GO pełnił funkcję jej szkoleniowca. Jak się później okazało, był to jedynie wierzchołek góry lodowej jeżeli chodzi o roszady personalne. W lutym bowiem poza organizacją znalazło się aż czterech z sześciu zawodników, którzy dotychczas reprezentowali barwy Jastrzębi! W ten sposób swoją trzecią przygodę z AGO zakończył Michał "snatchie" Rudzki, który znalazł zatrudnienie w Entropiq pod skrzydłami Mariusza "Loorda" Cybulskiego. Z kolei Miłosz ''sh3nanigan'' Klimczak, który jako szósty gracz nigdy nie otrzymał szansy na regularne występy, po krótkim czasie rozpoczął występy w ThunderFlash.

Jeżeli zaś chodzi o pozostałych dwóch pożegnanych, czyli Eryka "lemana" Kocębę i Tomasza "phr-a" Wójcika, to ci jak dotychczas nie związali się z żadnymi nowymi ekipami. Tak czy inaczej, w AGO mimo wszystko pozostali Damian „Furlan” Kisłowski oraz Grzegorz "jedqr" Jędras i przez pewien czas niektórzy mogli mieć nadzieję, że to wokół nich budowany będzie nowy projekt pod szyldem Jastrzębi. Szybko stało się jednak jasne, że nic z tego. Organizacja obrała zupełnie nowy kierunek i już w marcu zakontraktowała zawodników los kogutos, podczas gdy Furlan i jedqr wylądowali na ławce rezerwowych. W związku z tym można domniemywać, że prędzej czy później i ich czas w warszawskiej formacji definitywnie dobiegnie końca.

Anonymo Esports

Anonymo Esports

Obecny skład


PRZYSZLI ODESZLI
Paweł „innocent” Mocek
Patryk „Demho” Tomaszewski
Arek "Vegi" Nawojski
Łukasz "mwlky" Pachucki
Grzegorz "SZPERO" Dziamałek
Adrian „imd” Pieper (trener)

Czy w styczniu 2021 roku projekt Anonymo Esport ujrzał światło dzienne, oczekiwania były spore. Ale też nie mogło być inaczej z uwagi na nagromadzenie naprawdę konkretnych nazwisk, które były swego rodzaju obietnicą sukcesu. Sukcesu, który nigdy nie nadszedł. Anonimowi byli co prawda nawet bliscy tego, by dostać się na Majora, ale na ostatniej prostej brakowało im paliwa. Na dodatek ekipa nigdy nie osiągnęła stabilizacji, a w pewnym momencie kolejne kadrowe przetasowania stały się na dobrą sprawę rutyną. W efekcie po dwóch latach jedynym członkiem pierwszego składu, który zachował swoje miejsce, był Paweł "innocent" Mocek. Był, ale już nie jest, bo pod koniec lutego Anonymo niespodziewanie ogłosiło, iż rozstaje się z całą swoją drużyną!

Wasza dwójka pięknie wpasowała się w tę ekipę, dziękuję! Nie jest to Wasza wina, że nie udało się dźwignąć tej drużyny, po prostu było już na to trochę za późno – pisał w pożegnalnym wpisie innocent, odnosząc się do Łukasza "mwlky'ego" Pachuckiego i Grzegorza "SZPERA" Dziamałka, których przygoda z ANO trwała bardzo krótko. A co dalej? To nie jest jasne ani w przypadku poszczególnych graczy, ani też całej organizacji. Nie da się ukryć, że byli reprezentanci Anonimowych w większości nie będą raczej stanowić przesadnie łakomych kąsków na transferowym rynku, a wyjątkiem w tej kwestii jest ewentualnie mwlky. Samo ANO natomiast na ten moment nabrało wody w usta, nie odnosząc się ani do medialnych zarzutów o zaległości w płatnościach, ani nie ujawniając planów na przyszłość.

FurryFury Ungentium

FurryFury Ungentium

Obecny skład


PRZYSZLI ODESZLI
Patryk „Sidney” Korab
Mateusz „m4tthi” Szambelan
Wojciech „Prism” Zięba
Dominik „GruBy” Świderski
Patryk "ponczek" Wites
Maciej „Luz” Bugaj (trener)

– Jest jak jest. Nie jesteśmy już częścią Ungentium jako drużyna. W planach mamy dograć resztę turniejów, po których raczej się rozejdziemy w swoje strony. Napisze niedługo jakiś dłuższy post, a tymczasem szukam klanu! – taki wpis na początku lutego opublikował w mediach społecznościowych Patryk "ponczek" Wites. Była to reakcja na komunikat FurryFury Ungentium, które znienacka potwierdziło, iż mimo niedawnego zdobycia wicemistrzostwa Polskiej Ligi Esportowej rozstaje się ze swoją drużyną. Drużyną, która, jak możemy wyczytać w poście ponczka, nie zdecydowała się na to, by bez wsparcia pracodawcy kontynuować wspólne występy. W ten sposób z naszego podwórka zniknął kolejny skład, który zaliczany był do szeroko rozumianej czołówki.

Prowadzone przez Macieja "Luza" Bugaja Ungentium miewało przecież swoje chwile triumfu. Poza wicemistrzostwem PLE przywdziewający fioletowe barwy zespół zajął też drugie miejsce w Gdańsk Games 2021 i dotarło do czołowej czwórki Forward Cup, a ponadto udało mu się dostać na poziom ESL Challenger League. Z drugiej strony wydawało się, że ekipa dotarła do swoistego sufitu i nie za bardzo były perspektywy na to, by udało jej się go przebić i, co za tym idzie, wskoczyć na wyższy poziom. Wobec tego włodarze fioletowych podjęli decyzję o swoistym resecie i nowym otwarciu. Otwarciu, o którym na razie stosunkowo cicho, gdyż nie pojawiły się jeszcze żadne wiarygodne doniesienia na temat tego, kto mógłby zasilić szeregi Ungentium.

Permitta eSports

Permitta eSports

Obecny skład


PRZYSZLI ODESZLI
Rafał "sNx" Snopek PALOMA
Rafał "iso" Tync PALOMA
Dawid "Layner" Falczyński PALOMA
Mariusz ''casey'' Jarząb PALOMA
Patryk "olimp" Woźniak PALOMA
Mikołaj "turtle" Dziedzic (trener) PALOMA

Są tacy, których albo się kocha, albo nienawidzi. Niemniej obserwując poczynania Permitty eSports można było mieć wrażenie, że cała polska społeczność Counter-Strike'a, lekko mówiąc, nie przepada za podopiecznymi szwajcarskiej organizacji. Wpływ na taki stan rzeczy z pewnością miały liczne oskarżenia o oszustwa, których Polakom nigdy nie udowodniono. Co więcej, ci, jakby na przekór wszystkim, sukcesywnie pieli się po kolejnych szczeblach, a zwieńczeniem ich gry był zaskakujący triumf w ESL Mistrzostwach Polski. Triumf, który dał podopiecznym Mikołaja "turtle'a" Dziedzica awans na imprezę będącą obiektem ogólnego pożądania wśród rodzimych zawodników, czyli na Intel Extreme Masters Katowice 2023.

IEM w wykonaniu Permitty był... No nie da się ukryć, że polski skład na dobrą sprawę nie podjął nawet rękawicy i bez większego oporu uległ zarówno FURII, jak i Complexity. – Z tego, co wiem, to na ten moment na najbliższe miesiące nie planujemy zmian w składzie, tylko będziemy próbowali dostać się znowu na IEM Katowice za rok. Taki jest plan – zapowiadał już po odpadnięciu zespołu jego menadżer, Mateusz "Nowik" Nowicki. Oczywiście nie można wykluczyć, że Polacy swój cel osiągną, ale pewne jest, że nie dokonają tego już pod szyldem Permitty. Ta bowiem bez podania przyczyny ogłosiła, iż kończy współpracę z ESL Mistrzami Polski, jednocześnie dając do zrozumienia, że niekoniecznie oznacza to jej całkowite wycofanie się z polskiej sceny.

PGE Turów Zgorzelec

PGE Turów Zgorzelec

Obecny skład

Kacper "gRuChA" Gruszeczka
Kacper "darko" Ściera
Adrian "kadziu" Lis
Maciej "b1elany" Biliński
Roland "ultimate" Tomkowiak

PRZYSZLI ODESZLI
Maciej "b1elany" Biliński
Roland "ultimate" Tomkowiak

PGE Turów Zgorzelec w historii swojej dywizji esportowej miewał naprawdę burzliwe okresy, gdy do roszad personalnych dochodziło tak naprawdę co miesiąc. Wydaje się jednak, że teraz zgorzeleccy włodarze postawili w końcu w większym stopniu na budowę czegoś, co może być stabilniejsze. A przynajmniej można odnieść wrażenie, iż obecna inkarnacja PGE Turowa ma solidne fundamenty, na których można budować. Obecność doświadczonego Kacpra "darko" Ściery, mającego już na swoim koncie pewne esportowe przeżycia Kacpra "gRuChY" Gruszeczki, a także wciąż zbierającego doświadczenie Adriana "kadzia" Lisa dawała podstawy, by myśleć o budowie czegoś trwalszego. Niemniej potrzebne były dwa ostatnie elementy tej układanki.

I znaleziono je, bo PGE Turów postawił na Macieja "b1elanego" Bilińskiego, który do niedawna związany był z MAD DOG'S PACT, a także na Rolanda "ultimate'a" Tomkowiaka. Młody snajper to jedno z odkryć Pasha Gaming Camp, a w jego CV znajdziemy nawet występy w x-komie AGO w ESL Pro League. Nicki to więc jak na naszą scenę niebanalne i wraz z nimi do Zgorzelca przyszły też niebanalne wyniki. Warto wszak wspomnieć, że darko i spółka już z nowymi nabytkami przebrnęli przez otwarte eliminacje do Regional Major Ranking przed BLAST.tv Paris Major 2023, a w eliminacjach zamkniętych byli pozbawić o wiele wyżej notowane Copenhagen Flames marzeń o wyjeździe na mistrzostwa świata w CS:GO.

Team Singularity

Team Singularity

Obecny skład

Konrad "Qlocuu" Klocek
Jan "POLO" Polak
Jakub "nestee" Lempart
Tomasz "freo" Wolski
Karol "virtuoso" Wrześniewski

PRZYSZLI ODESZLI
Konrad "Qlocuu" Klocek
Jan "POLO" Polak
Jakub "nestee" Lempart
Tomasz "freo" Wolski
Karol "virtuoso" Wrześniewski

Skład LODIS przystępował do ESL Mistrzostw Polski z ogromnymi nadziejami. Nadziejami zasadnymi, bo przecież to właśnie ta ekipa jeszcze w eliminacjach do ESL MP pokonała 9INE! Rzeczywistość okazała się jednak brutalna, bo Jan "POLO" Polak i jego koledzy już we właściwej części sezonu na dobrą sprawę nawet w minimalnym stopniu nie włączyli się do gry o czołowe lokaty i z aż ośmioma porażkami na koncie finiszowali na dnie grupy A. Lepiej jeszcze kilka tygodni temu wyglądało to w ESEA Advanced, gdzie Polacy wygrali 4 z 6 spotkań i plasowali się w czołówce, mając realne szanse na grę o ESL Challenger League. Nic więc dziwnego, że ich pewność siebie wzrosła i nie zdecydowali się oni na przedłużenie współpracy z dotychczasowym pracodawcą.

Zamiast tego niespodziewanie trafili oni pod skrzydła słynnego Teamu Singularity, którego barw w przeszłości bronili tak słynni zawodnicy, jak m.in. Valdemar "valde" Vangså, Jakob "Jabbi" Nygaard czy też Ladislav "GuardiaN" Kovács. – Czuję ekscytację, że mogę to ogłosić. Jestem bardzo wdzięczny za to, że dano nam taką szansę. Dam z siebie wszystko, by jej nie zmarnować – pisał wówczas Jakub "nestee" Lempart. Niemniej od tego czasu rodzimy skład radził sobie raczej ze zmiennym szczęściem. Szczególnie widoczne jest to na przykładzie wspomnianego już ESEA Advanced, bo tam POLO i spółka od momentu znalezienia organizacji zanotowali aż sześć porażek z rzędu!

ThunderFlash

ThunderFlash

Obecny skład


PRZYSZLI ODESZLI
Paweł "pawkoem" Mitura
Michał "Mride" Idzikowski
Jan "cej0t" Dyl
Igor "ewrzyn" Olszewski
Miłosz "sh3nanigan" Klimczak

ThunderFlash to jedna z tych organizacji, które regularnie wymieniają albo pojedynczych zawodników, albo nawet całe składy. Ostatnie takie przetasowania miały miejsce już w tym roku, bo do wyjściowej piątki trafili uważany za perełkę Creative AVEZ Jan "cej0t" Dyl, a także kojarzony na naszym podwórku Igor "ewrzyn" Olszewski. Krótko po nich popularne Błyskawice dokooptowały również Miłosza "sh3nanigana" Klimczaka, który był dostępny po rozstaniu się z AGO Esports. Tak zbudowana drużyna miała swoje momenty i udało jej się dotrzeć nawet na 6. miejsce w Rankingu Cybersportu, a w minionym tygodniu wygrała LeoGaming Cup, którego finał rozegrany został w warszawskim FPS Center.

Tym większym zaskoczeniem był fakt, iż zaledwie dzień po wspomnianym finale organizacja ogłosiła, iż zawodnicy opuszczają jej szeregi. – Koniec przygody w piorunkach trwającej przez ostatni rok. Dzięki za wszystko ThunderFlash i do zobaczenia. 23 lata już skończone, więc pora chyba na spokojną emeryturę – pisał Paweł "pawkoem" Mitura. – Z dniem dzisiejszym opuszczamy ThunderFlash. Dziękuję za tą krótką współpracę, była ona naprawdę wspaniała. Więcej info co do naszej przyszłości niebawem – mówił z kolei ewrzyn. Na ten moment nie wiadomo, co stało za tą decyzją i czy gracze odeszli z ThunderFlash, bo np. otrzymali korzystniejszą dla siebie ofertę. Szczegóły poznamy zapewne niebawem.


Wszystkie comiesięczne raporty transferowe z cyklu "Transferowa karuzela nad Wisłą" znaleźć można pod tym adresem.