Bez sensacji w pierwszym meczu LEC

W pierwszym spotkaniu Vitality toczyło bój z Astralis o awans do kolejnego etapu. Obie ekipy odniosły przedwczoraj zwycięstwa, choć Pszczoły w znacznie lepszym stylu. Nadal jednak można było upatrywać niespodzianki ze strony AST, które świetnie prezentowało się w fazie zasadniczej. Na serwerze jednak była widoczna już tylko absolutna dominacja ze strony ekipy Luki "Perkza" Perkovicia. Ta zarówno w pierwszej, jak i drugiej grze całkowicie rozniosła swoich rywali, nie dając im nawet chwili wytchnienia. Jak jeszcze w pierwszej potyczce ci starali się utrzymać i uznali wyższość dopiero po trzydziestej minucie, tak w drugiej upadli już po nieco ponad dwudziestu. VIT tym samym zapewniło sobie play-offy, poprawiając już wynik z poprzedniego splitu.

Trymbi i spółka nie podołali liderom klasyfikacji

Następni na Polach Sprawiedliwości pojawili się gracze Teamu BDS i KOI. Zespół Adriana "Trymbiego" Trybusa wczoraj świetnie poradził sobie z G2 Esports, wykorzystując znakomicie błędy oponentów. BDS również pokazał się z dobrej strony w pojedynku z SK Gaming. Dziś natomiast formacja polskiego wspierającego nie była w stanie już zaskoczyć triumfatorów fazy zasadniczej. Ci w obu grach zaprezentowali swoją siłę i to, że nie bez powodu wygrali poprzedni etap zmagań. Dzięki temu Adam "Adam" Maanane i jego towarzysze dostali się po raz pierwszy jako Team BDS do play-offów LEC.

Wyniki dzisiejszych rozgrywek LEC:

10 kwietnia
18:00 Team Vitality 2:0 Astralis BO3
21:00 Team BDS 2:0 KOI BO3

To wszystko na ten tydzień. Kolejne spotkania będziecie mogli oglądać na transmisjach Polsat Games na Twitchu, YouTube oraz w telewizji. Po więcej informacji na temat bieżącego splitu LEC zapraszamy do naszej relacji tekstowej: