Czy G2 odpadnie z LEC?

Samuraje bowiem tydzień temu poniosły niespodziewaną klęskę. Raczej mało kto przypuszczał, że aktualni mistrzowie LEC zostaną przez kogokolwiek pokonani w serii best-of-3. Jak się jednak okazało, na takie zaskoczenie zebrali się gracze KOI. Adrian "Trymbi" Trybus i jego kompani byli w stanie poskromić G2 wynikiem 2:1. Dla zespołu Rasmusa "Capsa" Winthera było to równoznaczne ze spadkiem do drabinki przegranych. Po drugiej stronie barykady wylądowało SK Gaming, które dostało mocny łomot od Teamu BDS, przegrywając 0:2. Biorąc pod uwagę ostatnie występy, to mimo wszystko faworytem tego zestawienia jest formacja duńskiego midlanera. Niemniej musi się mieć ona na baczności i nie popełniać tylu błędów, co ostatnio, bo wiemy, że SK potrafi ugryźć.

Wicemistrzowie z MAD też przyparci do muru

Nie lepiej wygląda sytuacja MAD Lions, którzy również będą walczyć dziś o przetrwanie. Lwy w poprzedniej kolejce zostały zniszczone przez Team Vitality, notując szybką porażkę 0:2. W najbliższym starciu natomiast przyjdzie im zmierzyć się z Fnatic. Czarno-pomarańczowi byli blisko rozprawienia się z Astralis, lecz finalnie nie dali rady domknąć serii. Mimo to ich gra nie wyglądała wcale źle i z pewnością będą mieli szansę dzisiaj zaskoczyć. Zwłaszcza że forma MAD pozostawia wiele do życzenia.

Harmonogram dzisiejszych rozgrywek LEC:

15 kwietnia
18:00 MAD Lions vs Fnatic BO3
21:00 SK Gaming vs G2 Esports BO3

Spotkania te będziecie mogli oglądać na transmisjach Polsat Games na Twitchu, YouTube oraz w telewizji. Po więcej informacji na temat bieżącego splitu LEC zapraszamy do naszej relacji tekstowej: