Ligi regionalne pójdą śladem LEC?

Według Alejandro "anonimotuma" Gomisa, czyli jednego z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy w świecie League of Legends, od startu 2024 roku w Europejskich Regionalnych Ligach rok rozgrywkowy również zostanie podzielony na trzy części. Oznacza to, że w ligach takich jak Ligue Française de League of Legends, LVP Superlig czy też Samsung Galaxy Ultraliga pojawi się split zimowy, poprzedzający ten wiosenny. Oznaczałoby to usystematyzowanie wszystkiego względem LEC, które z tej opcji skorzystało już w tym roku. Dodatkowo Hiszpan informuje, że w związku z tymi zmianami modyfikacji ulegnie też EMEA Masters. Na ten moment jeszcze jednak nie wiadomo, jak będzie wyglądała forma tego turnieju.

Co więcej, wraz z zastosowaniem nowego formatu w ligach rozważa się też reorganizację w regulaminach poszczególnych rozgrywek. W Hiszpanii najważniejszą zmianą ma być zrezygnowanie z konieczności posiadania gaming house'u każdej z drużyn. – Głównym powodem wyeliminowania tej zasady byłaby pomoc zespołom w obniżeniu kosztów podczas trwającej recesji gospodarczej, której doświadczają organizacje esportowe w 2023 roku – wyjaśnia anonimotum.

Na scenę ERL League of Legends nadchodzi limit wynagrodzeń?

To natomiast nie wszystko. Od pewnego czasu na scenie profesjonalnej League of Legends pojawiał się temat wprowadzenia limitu wynagrodzeń. Jak się okazuje, w tym zakresie pojawiły się pewne dyskusje. Istnieje szansa, że od 2024 roku w ligach regionalnych pojawi się tego typu rozwiązanie. Niemniej byłoby to coś na zasadzie maksimum możliwych wydatków dla każdej organizacji na rok. Dziennikarz BLIX.GG zaznacza natomiast, że to jeszcze nic pewnego. Bierze się jednak pod uwagę, że pułap ten w lidze hiszpańskiej będzie wynosił około 200 tysięcy dolarów rocznie. Z kolei we francuskich rozgrywkach ma być jeszcze wyższy.