Czwarte siły LEC i LCS zetrą się w Korei!
W tym roku LEC oraz LoL Championship Series mają trzy bilety do wyjazdu na mistrzostwa świata. Niemniej czwarte formacje obu regionów wcale nie będą musiały obejść się smakiem, bo będą miały szansę jeszcze zetrzeć się ze sobą w bezpośrednim starciu o ostatnią wolną przepustkę. Wszystko w ramach serii kwalifikacyjnej. Jak dotąd cała idea owiana była tajemnicą, m.in. w związku z ewentualnym miejscem rozegrania takowego meczu. Wszak jak wiadomo, grając ze sobą z Europy i Ameryki któraś, a najprawdopodobniej obie strony, miałyby spore utrudnienia przede wszystkim przez podwyższony ping.
W pewnym momencie pojawił się pomysł na przeprowadzenie tego spotkania w Ameryce. Niemniej wczoraj Riot wstawił komunikat, z którego możemy dowiedzieć się, że w tej kwestii nastąpiły kluczowe zmiany. – Chociaż pierwotnie planowaliśmy zorganizować ten mecz w Ameryce Północnej, zdecydowaliśmy się przenieść wydarzenie do Korei Południowej, aby dać dwóm potencjalnym drużynom jak najwięcej czasu na przygotowanie się w regionie gospodarza, zminimalizować podróże i umożliwić rywalizację z zakwalifikowanymi już na Worldsy drużynami przed etapem play-in – wyczytujemy w ogłoszeniu na Twitterze lolesports. Oznacza to, że pojedynek rozegrany zostanie już bezpośrednio w miejscu, w którym przebiegały będą tegoroczne mistrzostwa świata. Wszystko odbędzie się 9 października w LoL Parku w Seulu.
#LCS vs #LEC @ Worlds Qualifying Series
The final Play-In Stage spot for the 2023 League of Legends World Championship will be up for grabs between the @LCSofficial (@GoldenGuardians) and the 4th seed from the @LEC on October 9 at LoL Park in Seoul! pic.twitter.com/XaBNvX7dsF
— LoL Esports (@lolesports) August 16, 2023
Na ten moment tylko przedstawiciel LCS jest znany, bowiem w tamtej lidze play-offy dotarły już do etapu półfinałów. Amerykę reprezentować w tej batalii będą Golden Guardians, którzy w ostatniej potyczce zostali pokonani przez Team Liquid. Jeśli chodzi natomiast o reprezentanta LEC, to na tego będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać, gdyż finały sezonu rozpoczynają się dopiero w najbliższy weekend i potrwają łącznie cztery tygodnie.