9INE 1 : 2 BetBoom Team
Ancient 16:14 | Mirage 7:16 | Anubis 11:16

Udany start w wykonaniu 9INE

Spotkanie rozpoczęło się na Ancient, a sam początek tej mapy był bardzo wyrównany. Przy wyniku 3:3 BetBoom Team ruszył jednak z kopyta i zaczął uciekać polskiej piątce. Udało mu się wysunąć aż na pięciopunktowe prowadzenie, nim 9INE było w stanie odpowiedzieć, ale na szczęście jeszcze przed końcem pierwszej połowy różnica ta została zmniejszona do tylko trzech oczek. Wygrana w pistoletówce po zamianie stron dała kilka minut później wyrównanie i emocjonującą końcówkę. Obie drużyny wymieniały się cios za cios, ale rozstrzygnięcie przyszło jeszcze w regulaminowym czasie gry – i to rozstrzygnięcie dobre dla Polaków, którzy wygrali 16:14.

Klęska na Mirage'u

Po kilku minutach akcja przeniosła się na Mirage'a wybranego przez Dziewiątki. Tam starcie zaczęło się jednak lepiej dla BetBoom Teamu, który po chwili prowadził już 4:0. Polacy zdołali się ocknąć w porę i jeszcze przed przerwą doprowadzili do wyrównania 5:5, jednak sama końcówka tej części gry należała do rosyjsko-mołdawskiej piątki, która – podobnie jak na Ancient – prowadziła trzema punktami. Polscy fani wcale nie narzekaliby, gdyby scenariusz z pierwszej mapy się powtórzył także po zamianie stron, ale tym razem czekał nas znacznie inny przebieg. W defensywie bowiem 9INE było w stanie zdobyć zaledwie jedno oczko aż do samego końca. BetBoom wygrało 16:7 i wszystko musiało rozstrzygnąć się na Anubisie.

9INE przegrywa w bolesnym stylu

Tam jednak początek był jeszcze gorszy niż na Mirage'u, bo po dominacji ze strony BB rodzima formacja znalazła przełamanie dopiero w siódmej rundzie (notabene, grając wyłącznie z pistoletami). Wydawało się, że był to tylko jednorazowy przebłysk ze strony Polaków, bo kilka minut później było już 9:1, lecz na szczęście w samej końcówce udało się jeszcze wyprowadzić kilka celnych ciosów i na przerwę schodziliśmy przy wyniku 10:5. Kluczowa była wygrana w pistoletówce i choć Wiktor "mynio" Kruk zdołał ustrzelać aż czterech rywali, to pozostały przy życiu Aleksandr "KaiR0N-" Anashkin wygrał 1v3 i BetBoom raz jeszcze zaczęło kontrolować wydarzenia na serwerze. Nie udało się wygrać ani w rundach eco, ani też w pierwszym fullu – dopiero gdy na tablicy pojawił się czternasty punkt po stronie rywali 9INE było w stanie przełamać wynik. I choć Polakom nie można było odmówić zaciętości w pogoni za remisem, to było już zwyczajnie za późno. Szczególnie bolesna była decydująca runda, z której klip znajdziecie poniżej.

Aktualna lista uczestników IEM Sydney 2023:

Apeks BetBoom Team Cloud9
ENCE
FaZe Clan
Fnatic
G2 Esports
GamerLegion
Grayhound
Lynn Vision
Monte
MOUZ
Natus Vincere
Team Vitality
VERTEX Esports
TBD

Ostatniego uczestnika IEM Sydney 2023 wyłonią północnoamerykańskie kwalifikacje, których zwieńczenie nastąpi prawdopodobnie jutro nad ranem. Sam turniej odbędzie się w dniach 16-22 października, a do zgarnięcia będą nagrody z puli 250 tysięcy dolarów.