SK Gaming 0:3 Team BDS Team BDS

To już koniec sezonu LEC dla SK Gaming

Wczesny etap pierwszego spotkania dolnej drabinki finałów LEC przebiegł niezwykle spokojnie. Choć początkowe eliminacje i dwa smoki powędrowały na konto Teamu BDS, to SK Gaming szybko zdołało odgryźć się zgładzonym Baronem i kilkoma zabójstwami. Wszystko wskazywało na to, że po drugim Nashorze pierwszy punkt wyląduje na koncie ekipy Marka "Markoona" van Woensela. Podopieczni Simona "Swiffera" Papamarkosa nie zdążyli jednak domknąć spotkania, co po chwili obróciło się na ich niekorzyść. Adam i spółka zwyciężyli w walce o Duszę Smoka Oceanicznego i poszli prosto po fioletową bestię. Kilka minut później baza graczy niemieckiej organizacji stanęła w płomieniach, a BDS znalazło się o krok bliżej od wygrania tej ważnej serii.

Drugie starcie rozkręciło się znacznie szybciej od poprzedniego. Po udanej wizycie na środkowej alei i fatalnym zanurkowaniu ze strony SK BDS mogło cieszyć się sporą przewagą już na pierwszych poziomach. W kolejnych minutach zespoły wymieniały cios za ciosem. Thomas "Exakick" Foucou i spółka dostali w swoje ręce kilka zabójstw i Herolda, natomiast Théo "Sheo" Borile ponownie zapewnił swojej drużynie dwa smoki. Podobny los spotkał kolejne dwie bestie, a na konto Teamu BDS znów trafiła Dusza Oceaniczna w zestawie z paroma łatwymi eliminacjami i Nashorem. To wystarczyło, aby już w 26. minucie dopisać sobie kolejną wygraną.

Ostatnia gra rozpoczęła się dla SK Gaming nieco lepiej. Pierwsze zabójstwa i drobna przewaga w złocie powędrowały do Markoona i Joela "Irrelevanta" Scharolla. Trend tej serii został jednak utrzymany. Pomimo pozornie słabszej pozycji na mapie Team BDS po raz kolejny zaopiekował się wszystkimi drake'ami i zapewnił sobie Duszę Smoka Powietrznego. SK wydawało się niewzruszone tym wzmocnieniem, wygrywając następne potyczki. Formacja holenderskiego leśnika nie zdołała jednak zatriumfować w tej najważniejszej, która rozegrała się w okolicach Smoka Starszego. BDS przejęło zarówno tę bestię, jak i Nashora. Kolejnym krokiem była wroga baza, którą Adam i spółka rozebrali błyskawicznie, kończąc tegoroczną przygodę SK w LEC.

BDS z pewnym top 4

Wiosną o krok od Mid-Season Invitational, dziś o krok od Worldsów. Zwycięstwo w minionej serii zagwarantowało Teamowi BDS lokatę w najlepszej czwórce sezonu. Oznacza to, że w najgorszym wypadku brygada Adama podejmie Golden Guardians w Worlds Qualifying Series. Ekipa Crowniego wciąż ma jednak szansę na wyższą pozycję i pewne miejsce na mistrzostwach świata. O miejsce w top 3 LEC-a BDS zawalczy już za tydzień z wygranym jutrzejszego pojedynku.


Kolejne spotkanie LEC 2023 Season Finals już jutro o godzinie 18:00. Adrian "Trymbi" Trybus wraz z Fnatic zawalczą z EXCEL ESPORTS o top 4 i utrzymanie się w walce o mistrzostwo. Transmisja z tego pojedynku dostępna będzie na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Więcej informacji na temat bieżącej odsłony LEC znajdziecie w naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru:

LEC 2023