Cloud9 0:1 T1

T1 coraz bliżej fazy pucharowej Worlds 2023

Już od początku pojedynku było widać, że T1 nie ma zamiaru się patyczkować i od razu wzięło się do pracy. W efekcie już w pierwszych minutach Mun "Oner" Hyeon-jun wspólnie ze swoim toplanerem posłał do piachu Ibrahima "Fudge'a" Allamiego. Po akcji w dziesiątej minucie wyglądało to jeszcze gorzej dla Cloud9, bowiem trójka reprezentantów tego zespołu musiała uznać wyższość rywala na górze mapy po nieudanej inicjacji. Wicemistrzowie Korei znakomicie wykorzystali błędy oponentów i dzięki temu wysunęli się już na duże prowadzenie.

Aby jeszcze lepiej zobrazować przewagę T1, to warto powiedzieć, że chwilę po upływie kwadransa formacja Lee "Fakera" Sang-hyeoka miała już o sześć tysięcy sztuk złota więcej od swoich wrogów. To zwiastowało bardzo szybki koniec tej batalii. Szczególnie dobre spotkanie rozgrywał Oner, który na swoim koncie miał na tamten moment cztery zabójstwa i dwie asysty. Jego dorobek powiększył się w 18. minucie, kiedy to przedstawiciele LoL Championship Series zostali unicestwieni, a do dobytku Koreańczyka wpłynęły jeszcze dwie eliminacje i trzy asysty. Wszystkie akcje były przeprowadzane przez podopiecznych Ima "Toma" Jae-hyeona bezbłędnie, co skutkowało tym, że C9 nadal nie miało nawet jednego punktu. I tak też zresztą Fudge i spółka ostatecznie zakończyli swoją potyczkę z T1, które dopięło swego w 23. minucie. Tablica wyników na sam koniec starcia pokazywała 15:0 na korzyść w pełni azjatyckiej piątki.


Już za chwilę mecz pomiędzy MAD Lions a NRG. To spotkanie oraz każde kolejne obejrzeć będziecie mogli z polskim komentarzem na transmisji Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji dotyczących tegorocznej edycji Worlds zapraszamy do naszej relacji tekstowej:

Worlds 2023