PACT.mix to już przeszłość
Zamiast tego PACT przez kampanię 2023 przeszedł z kolejnymi miksowymi drużynami. W każdej z nich obecny był Grzegorz "SZPERO" Dziamałek, obok którego przewinęło się wiele znanych nazwisk. Paweł "innocent" Mocek, Hubert "szejn" Światły, Damian "Furlan" Kisłowski, Jacek "'MINISE" Jeziak czy też Michał "snatchie" Rudzki. To tylko kilku graczy, którzy przyczynili się do nadspodziewanie dobrego wyniku w kończącym się sezonie. Wszak PACT awansował na finałowy turniej Polskiej Ligi Esportowej, finiszując w nim na miejscach 5-6. Można go było oglądać również w ESL Mistrzostwach Polski, ale tylko w kampanii wiosennej. Wiosną SZPERO i spółka sami zrezygnowali ze slota w zamkniętych eliminacjach, oddająć go Permiccie Esporta.
– Tradycją było, że w każdym splicie PLE jako PACT.mix graliśmy w innym składzie – przyznał Dziamałek w opublikowanym przez siebie wpisie. – Mimo wszystko udało nam się dostać do "najlepszej" szóstki w Polsce na przestrzeni prawie całego roku i dzisiaj zakończyliśmy zmagania (jeszcze w EMP tam coś podziałaliśmy wcześniej też). Chciałbym podziękować wszystkim ziomeczkom, z którymi graliśmy sobie w tym czasie. Była fajna zabawa i czasem niezłe mecze "jak na mix". Również dzięki dla PACTU oraz padre za możliwość gry i mam nadzieje, że po nowym roku może zobaczymy w końcu PACT z profesjonalną już drużyną. "Projekt" PACT.mix uważam za zamknięty! – dodał uczestnik Majora z 2014 roku.
Na ten moment nie wiadomo jeszcze, jakie plany na sezon 2024 mają PACT i Marcin "padre" Kurzawski. Trudno też powiedzieć, czy sam SZPERO nosi się jeszcze z zamiarem powrotu do regularniejszej rywalizacji, jak wcześniej w Wiśle All iN! Games Kraków, 9INE oraz Anonymo Esports.