dev1ce powraca
Wszyscy pamiętają, że dev1ce ma za sobą kompletnie nieudany pobyt w Ninjas in Pyjamas. Duńczyk miał być tym, który przywróci NIP na szczyt, tymczasem przez sporą część czasu zmagał się on z problemami natury osobistej. Wówczas wielu już go skreśliło, ale 28-latek odżył w miejscu, które zna najlepiej, czyli w Astralis. Nie przełożyło się to co prawda na sukcesy drużynowe, bo tych było jak na lekarstwo. Fakty są jednak takie, że indywidualnie dev1ce znowu był potężny. Dowód? Rok zakończony z ratingiem 1,20, czyli czwartym wynikiem na świecie. Ponadto aż 41,8% map zakończył on z wynikiem powyżej 1,30. Tylko jednemu zawodnikowi udało się pod tym względem wypaść lepiej.
A world-class raw output in an otherwise difficult year for Astralis sees @dev1ce return to the top 20 players list, powered by @1xBet_Esports
https://t.co/NanAZx59Jl pic.twitter.com/arLhvuB82a
— HLTV.org (@HLTVorg) January 5, 2024
Opinia kogoś takiego, jak dev1ce, z pewnością wiele znaczy dla młodych graczy. Tym bardziej zadowolony może być Laurențiu "lauNX" Țârlea, bo to właśnie on został wytypowany przez Duńczyka. – lauNX ma świetne umiejętności mechaniczne. Wystarczy zobaczyć jego highlighty na YouTube <śmiech>. Jestem podekscytowany tym, że zobaczę go na scenie CS2 – zapewnił Reedtz. Przypomnijmy, że Țârlea obecnie związany jest z singapurską organizacją BLEED Esports. Dołączył do niej niedawno na zasadzie wypożyczenia z saudyjskiego Teamu Falcons. Wcześniej grał też w GameAgents, Nexus Gaming oraz najbardziej znanym z tego grona Sprout.
Najlepszego gracza Counter-Strike'a 2023 roku poznamy 13 stycznia. Jego nazwisko zostanie zaprezentowane podczas wielkiej gali HLTV Awards, która będzie miała miejsce w stolicy Serbii, Belgradzie. Przypomnijmy, że rok temu statuetkę tę zgarnął Oleksandr "s1mple" Kostyljev z Natus Vincere. Ukrainiec jednak od kilku miesięcy znajduje się poza grą i trudno zakładać, by obronił on to wyróżnienie.