Kontrowersyjny mecz Iron Wolves

Przypomnijmy, że wczoraj Iron Wolves podejmowali Team ESCA Gaming. Samo spotkanie nie było bynajmniej hitem kolejki, ale to właśnie o nim mówi się najwięcej. A za wszystkim stoją Wen "kylin" Zheng oraz Shuai "Odin" Wang. Już sam angaż dwóch nieznanych nikomu graczy z Chin był sporym zaskoczeniem. Tymczasem to właśnie goście z dalekiej Azji byli odpowiedzialni za wtorkowe kontrowersje. Otóż podczas starcia z ESCĄ kylin i Odin byli autorami licznych zagrań, które wielu członków społeczności momentalnie określiło mianem dowodów na wintrading. Wen i Shuai nie trafiali najprostszych strzałów i często byli zwyczajnie bierni. W efekcie o ich ewentualnej winie zaczęli otwarcie mówić m.in. Artur "Rybson" Gębicz, Paweł "delord" Szabla czy też Paweł "Czekolad" Szczepanik. Najbardziej absurdalne w tej sytuacji jest to, że Wilki... ostatecznie ten pojedynek wygrały, sięgając po drugie zwycięstwo w wiosennym sezonie.

Chińscy gracze zawieszeni, śledztwo trwa

Sama Ultraliga nie zamierzała na gorąco podejmować żadnych decyzji i dopiero dziś poznaliśmy decyzję w sprawie kontrowersyjnych Chińczyków. Ci zostali bowiem zawieszeni na okres dwóch spotkań, co jest maksymalnym wymiarem kary. Wpłynęło to na samych Iron Wolves, którzy nie są w stanie wystawić zmienników i dlatego zaplanowane na dziś spotkanie z devils.one zostanie zaliczone jako walkower na korzyść Diabłów. Ale na tym wcale nie musi się skończyć. – Liga we współpracy z Riot Games i Sportradar jednocześnie prowadzi dochodzenie w celu ustalenia, czy doszło do potencjalnej manipulacji meczem przez te osoby. O naszych wspólnych ustaleniach poinformujemy, jak tylko podejmiemy decyzję – możemy wyczytać w oświadczeniu FRENZY, organizatora Ultraligi.

Co ważne, zarówno zaprezentowane już ustalenia, jak i toczące się postępowanie nie dotyczą pozostałych członków Iron Wolves. Zarówno oni, jak i sama organizacja są w stałym kontakcie z Ultraligą i współpracują w całym procesie. Procesie bez wątpienia dla Wilków niełatwym. Tym bardziej że muszą one szybko znaleźć kogoś, kto zapełni luki w dżungli i na środkowej alei. Wszak na 30 stycznia zaplanowano mecz z GRP Esports. Jeżeli natomiast chodzi o dzisiejszych dzień rozgrywkowy, to w związku z walkowerem WOLF doszło do zmiany w terminarzu. Otóż pojedynek Zero Tenacity z Teamem ESCA Gaming, który pierwotnie miał rozpocząć się o 21:00, wystartuje godzinę wcześniej.

Ultraliga Spring 2024 – relacja tekstowa