ECSTATIC ECSTATIC 13 : 11
(Inferno)
OG OG

Już w pierwszych minutach OG miało problemy ze swoim rywalem, którym było ECSTATIC. To podopieczni duńskiej organizacji zgarnęli nie tylko pistoletówkę, ale i trzy następujące po niej rundy. Dopiero wtedy F1KU i partnerzy otworzyli swoje konto. Co więcej, mimo nie najlepszego początku drużyna naszego rodaka szybko zyskała właściwy rytm i jeszcze przed przerwą odrobiła wszystkie straty. Ba, po pierwszej połowie to skład Miklasa znajdował się na czele, prowadząc 7:5. A warto zaznaczyć, że to OG miało za sobą grę po teoretycznie trudniejszej stronie, czyli atakującej. A przed sobą kolejną część meczu spędzoną tym razem w defensywie.

To dawało podstawy, by liczyć na korzystne dla naszego rodaka rozstrzygnięcie. Problem w tym, że ECSTATIC również wiedziało, jak wypełniać obowiązki związane z ofensywą. W efekcie nim zdążyliśmy na dobre rozsiąść się w fotelach, sytuacja na serwerze znowu uległa zmianie. Przewaga OG stała się tylko wspomnieniem, bo to rywale przeszli od wyniku 5:7 do 11:7. Mimo to F1KU i ferajna zdobyli się na jeszcze jeden zryw i ten okazał się skuteczny. Dowód? Po 22 rundach byliśmy świadkami remisu 11:11, a mecz mógł w tamtym momencie pójść w każdym kierunku. Ale niestety dla Polaka to ECSTATIC wyprowadziło dwa kończące ciosy, posyłając OG na deski triumfem 13:11.


Polską transmisję oglądać można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat europejskiego Regional Major Ranking B zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

PGL CS2 RMR Europe B