Ekipy TaZa i NEO wśród finałowej piętnastki
W sobotę dobiegły końca zmagania eliminacyjne do Esports World Cup we wszystkich regionach. Powody do radości mieli m.in. reprezentanci FlyQuest, co nie było oczywiście specjalnym zaskoczeniem. Wszak Christopher "dexter" Nong i spółka od początku byli faworytami kwalifikacji w Oceanii, gdzie pokonali kolejno Mindfreak, Rooster oraz Bad News Kangaroos. Spora sensacja miała natomiast miejsce w Europie. Tam na linii startu zamkniętego etapu zameldowały się m.in. Cloud9, BetBoom Team oraz Eternal Fire. A jednak po awans sięgnęli podopieczni kontrowersyjnego Nicolaia "HUNDENA" Petersena z Sashi Esport! Duńczycy w finale rozprawili się z Turkami z EF, wcześniej wyrzucając za burtę C9. Wygląda więc na to, że lanowy debiut czekać ich będzie właśnie na esportowych mistrzostwach świata.
Wcześniej na drodze eliminacji bilet na Esports World Cup zgarnęły również M80 z Ameryki Północnej, MIBR z Ameryki Południowej, The MongolZ z Azji oraz JiJieHao z Bliskiego Wschodu. To oczywiście nie wszyscy, bo przepustki na saudyjskiego lana na podstawie swojej pozycji w rankingu ESL otrzymało też siedem innych drużyn. Wśród nich znalazły się FaZe Clan, gdzie trenerem jest Filip "NEO" Kubski, oraz G2 Esports, za którego wyniki odpowiedzialny jest Wiktor "TaZ" Wojtas. I to właśnie członkowie Złotej Piątki będą odpowiadać za jedyne polskie akcenty na EWC. Na koniec warto wspomnieć też o Natus Vincere i Teamie Spirit, które zostały zaproszone jako triumfatorzy odpowiednio PGL Major Copenhagen 2024 i Intel Extreme Masters Katowice 2024.
Lista uczestników Esports World Cup 2024:
Complexity | FaZe Clan | FlyQuest | FURIA | G2 Esports |
JiJieHao | M80 | MIBR | The MongolZ | MOUZ |
Natus Vincere | Sashi Esport | Team Spirit | Team Vitality | Virtus.pro |
Esports World Cup 2024 odbędzie się latem w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. Udział w zawodach weźmie w sumie piętnaście formacji z całego globu, które zawalczą o 1 milion dolarów.