Spirit triumfuje w Londynie
Spirit zmagania na BLAST Premier Spring Final rozpoczęło w grupie B. Ta wyglądała na naprawdę mocno obsadzoną, ale rosyjsko-ukraiński skład bynajmniej nic sobie z tego nie robił. Zamiast tego już w pierwszym meczu pokonał wynikiem 2:1 podopiecznych Wiktora "TaZa" Wojtasa z G2 Esports. Ale to nie wszystko, bo w kolejnej rundzie TS ponownie triumfowało, tym razem 2:0 nad Virtus.pro. To dało mistrzom IEM Katowice 2024 pierwsze miejsce w zbiorze i bezpośredni awans do półfinału. Półfinału, w którym Spirit natrafiło na Team Vitality. Obie ekipy obecne był w grupie B, ale zmierzyły się ze sobą dopiero w play-offach. A górą byli podopieczni Sergeya "hally'ego" Shavayeva, przechodząc od rezultatu 0:1 do 2:1.
- CZYTAJ TEŻ: Vitality i G2 chciały donka?!
W ten sposób Spirit wylądowało w wielkim finale. Tam zaś po drugiej stronie barykad pojawili się obecnie panujący mistrzowie świata, Natus Vincere. Zanosiło się więc na naprawdę ciekawe spotkanie. Finalnie jednak z pięciu zaplanowanych map zobaczyliśmy cztery. TS zaczęło od wygranej 13:9 na Anciencie, potem powtarzając ten wynik na Duście2. NAVI odpowiedziało dopiero na Mirage'u, zgarniając go łatwym 13:4. Ale nie miało to znaczenia, bo ostatnie słowo należało do Spirit. Triumf 13:6 na Nuke'u zamknął sprawę. Smoki zgarnęły nie tylko tytuł, ale i 200 tysięcy dolarów. Z kolei zaledwie 17-letni Danil "donk" Kryshkovets nagrodzony został już czwartym w swojej karierze tytułem MVP od serwisu HLTV.
Końcowa klasyfikacja BLAST Premier Spring Final 2024:
1. | Team Spirit | 200 000 $ |
2. | Natus Vincere | 85 000 $ |
3-4. | Team Vitality | 40 000 $ |
5-6. | Astralis, FaZe Clan | 20 000 $ |
7-8. | G2 Esports, SAW | 10 000 $ |