FlyQuest 1:0 PSG Talon

FlyQuest po trudnym początku wygrywa z PSG na Worlds

Pierwsza krew w trzecim dzisiejszym meczu na Worlds została przelana błyskawicznie, bo już po kilku minutach ze swoim życiem pożegnać się musiał Gabriël "Bwipo" Rau. Belg nie docenił zasobów wrogiego botlane'u, czego efektem była jego śmierć. To jednak wcale nie oznaczało, że PSG się zacznie rozpędzać. W zasadzie to po krótkiej chwili FLY odrobiło straty w złocie. Ale nie na długo, gdyż kolejnym graczem, który dał się wyłapać, był Song "Quad" Su-hyeong. I jego zgon pozwolił już Tajwańczykom wysunąć się na prowadzenie. Przez długi czas natomiast to prowadzenie było drobne, lecz wraz z akcją w 21. minucie znacząco urosło. Wtedy Azjaci popisali się znakomitym zrozumieniem tego, co dzieje się na mapie, co poskutkowało aż czterema eliminacjami na ich konto.

I do tamtej chwili można było odczuć, że szanse FlyQuest na ewentualne zwycięstwo zaczynają topnieć. Sytuacja jednak całkowicie się odwróciła w 28. minucie, kiedy to PSG zainicjowało walkę. Inspired i jego koledzy fantastycznie odparli atak rywali i sami zaczęli zdobywać z tego korzyści. Najpierw posłali kilku rywali do grobu, a potem zgarnęli Barona, dzięki czemu po pewnym czasie całkowicie wyrównali stan w funduszach. Wiele wyjaśnić miała kolejna bijatyka, tym razem już o smoka. I faktycznie wyjaśniła, bo dowiedzieliśmy się, że to FLY na dobre przejmuje pałeczkę w starciu i zaczyna dyktować warunki jego przebiegu. Idealnym tego podsumowaniem był quadrakill w wykonaniu Fahada "Massu" Abdulmaleka. To był też początek końca PSG. Zespół dwójki Polaków zabrał się za rozbijanie wrogiej bazy i choć do definitywnego zwycięstwa potrzebował jeszcze kolejnego Nashora, to koniec końców udało się zburzyć cały dobytek oponentów. Tym samym mistrzowie Ameryki są już o krok od awansu do play-offów Worlds 2024.


A już za chwilę G2 Esports stanie w szranki z Weibo Gaming. Transmisję z tego meczu będziecie mogli śledzić z polskim komentarzem na Polsat Games i na co-streamach Damiana "Nervariena" Ziaji oraz Pawła "delorda" Szabli. W języku angielskim transmitować będzie natomiast Marcin "Jankos" Jankowski. Po więcej informacji na temat Worlds 2024, uczestników i harmonogramu zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się, klikając poniższy baner:

Worlds 2024