Kiedyś wygrywał z T1 Worlds, teraz będzie szkolił młodzież

A chodzi o Chae "Pigleta" Gwang-jina. 30-latek swoją profesjonalną karierę gracza zakończył kilka ładnych lat temu. Niemniej jest to osoba, która już na początku swojej profesjonalnej przygody była w stanie sięgnąć po najważniejsze trofeum, czyli złoty medal mistrzostw świata. W 2013 roku u boku Lee "Fakera" Sang-hyeoka SK telecom T1 zdołało triumfować w ramach trzeciego sezonu Worlds. Łącznie Koreańczyk w szeregach formacji spędził dwa lata, ulatniając się później do Ameryki. I tam już został aż do końca. Przez długi czas występował w barwach Teamu Liquid. Później jeszcze miał okazję zagrać dla Clutch Gaming, odchodząc ostatecznie na emeryturę w połowie 2019 roku.

Po ponad dwóch latach zdecydował się jednak wznowić esportową działalność, ale już w charakterze trenera. I wtedy po raz pierwszy zaliczył powrót do T1, kiedy to stał się członkiem sztabu szkoleniowego trzeciego składu. Drużynie pomagał przez nieco ponad rok. Następnie na krótki czas przeszedł do szkółki Dplus KIA, gdzie zabawił niespełna miesiąc. I to w zasadzie przez długi czas było na tyle. Dziś okazało się natomiast, że otrzymał on drugą szansę od T1 i raz jeszcze będzie trenował młodzieżówkę organizacji.

T1 to zespół, który ma jedną z najbardziej rozbudowanych struktur szkoleniowych w całym esportowym środowisku League of Legends. Klub nie tylko posiada swoją akademię w Challengers League, ale też rozwija młode talenty w szkółce, która nosi nazwę T1 Rookies. To właśnie stamtąd do głównego składu dotarli Choi "Zeus" Woo-je oraz Mun "Oner" Hyeon-jun. Ale to niejedyne bardziej znane pseudonimy. Swoją przeszłość w T1 E.A. Rookies mieli także Kim "Berserker" Min-cheol, czyli obecny gracz Kwangdong Freecs, Lee "Fisher" Jeong-tae, który od poprzedniego splitu gra dla Nongshim RedForce, czy jeden z najnowszych nabytków Isurus Estral – Noh "Burdol" Tae-yoon.