Czajek i spółka z pierwszym punktem
Brygadę Czajka zobaczyliśmy dzisiaj w zimowej edycji LEC po raz pierwszy. Odświeżony Team Vitality miał duże wyzwanie na przetarcie, bo musiał zmierzyć się z GIANTX. I faktycznie, trzeba przyznać, że GX dało trudne warunki swoim oponentom. Nic to natomiast nie zmieniło, bo to Pszczoły zdołały triumfować zarówno w pierwszej grze, jak i drugiej. Polski midlaner zasługuje natomiast na gromkie brawa, gdyż skończył mecz ze statystykami na poziomie 7/0/18. Ponadto głównie dzięki jego znakomitemu zagraniu udało się wygrać drugą potyczkę. Pełną relację z tego meczu znajdziecie tutaj.
Mistrzowie LEC uciekli spod topora
W drugim zaplanowanym na dzisiejszy wieczór z LEC meczu Karmine Corp podjęło Movistar KOI. Mieliśmy zatem okazję zobaczyć, jak obecni mistrzowie rozgrywek pokażą się po niedawnym finale First Stand. Rywal łatwy nie był, zwłaszcza że już wczoraj pokazał, że potrafi ukąsić nawet G2 Esports. I dzisiaj także ukąsił, ale nie do końca. MKOI podobnie jak wczoraj było w stanie wygrać jedną grę, lecz cała seria padła łupem przedstawicieli francuskiej organizacji. Prawda jest jednak taka, że mieli oni sporo szczęścia. Hiszpańsko-kanadyjska formacja w trzeciej, decydującej potyczce miała ogromną przewagę, lecz wypuściła ją ze swoich rąk. KC wytrzymało presję i w trudnych momentach poradziło sobie po prostu lepiej. Koniec końców zatem Vladimiros "Vladi" Kourtidis i jego załoga mogą odetchnąć z ulgą i cieszyć się z pierwszego punktu w klasyfikacji generalnej.
Wyniki drugiego dnia LEC 2025 Spring:
30 marca | ||||||
17:00 | Team Vitality | ![]() |
2:0 | ![]() |
GIANTX | BO3 |
19:00 | Movistar KOI | ![]() |
1:2 | ![]() |
Karmine Corp | BO3 |
Jutro ostatni dzień pierwszej kolejki. Zmagania w ramach tego splitu LEC będziecie mogli oglądać na oficjalnej polskiej transmisji u Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu albo w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat bieżącej edycji rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego banera: