Co jest lepsze, CS2 czy CS:GO?
Gracze liczyli, iż nadejście CS2 rozwiąże jeden z ważniejszych mankamentów. Chodziło tutaj o tickrate serwerów, który w CS:GO wynosił zaledwie 64 i sprawiał wiele problemów. Valve jednak, jak to często bywa, postanowiło podejść do sprawy po swojemu. Zamiast tickrateu 128, znanego np. z FACEITA, wprowadzono tzw. sub-ticki, które miały mimo wszystko poprawić odczucia z gry. Niemniej półtora roku później wydaje się, iż nie do końca było to to, czego potrzebowali gracze. W sieci nie brak narzekań na rejestrowanie trafień i związane z tym problemy m.in. ze strzelaniem. Czy więc CS:GO faktycznie było lepsze od Counter-Strike'a 2? Tematowi postanowił przyjrzeć się mistrz świata w barwach Ninjas in Pyjamas, Adam "friberg" Friberg. Teraz zaś Szwed podzielił się swoimi spostrzeżeniami.
– Rozegrałem dziś mecz CS:GO po raz pierwszy od momentu, gdy wydane zostało CS2. I mam kilka uwag – zaczął swój wpis friberg. – Grafika w CS2 jest znacznie lepsza, w tym momencie CS:GO wygląd niczym 1.6. Z kolei strzelanie w CS:GO z tickratem 128 jest zdecydowanie lepsze niż w CS2. Znacznie płynniejsze jest też poruszanie, jakbym stracił w grze 10 kilogramów. Natomiast somke'i w CS:GO są ogromnie złe. Valve wykonało świetną pracę ze smoke'ami w CS2 i możliwością ich otwierania za pomocą granatów. Dźwięk również jest znacznie lepszy w CS2. W CS:GO wydawał się bardzo słaby, nawet gdy próbowałem włączać i wyłączać dźwięku 3D. Moje zdanie jest takie: proszę, dajcie nam spróbować Counter-Strike'a 2 z tickiem 128. Może to jest sposób – dodał.