Statystyki zawodników

Samuraje z hukiem żegnają się z topką

Tydzień temu debatowaliśmy nad spadkiem Stevena "Hansa samy" Liva z pierwszego miejsca topki KDA. Cóż, okazało się, że był to dopiero początek wielkiego upadku wielokrotnych mistrzów LEC. W poniższej edycji tegoż właśnie rankingu po ostatnich porażkach nie ostał się już żaden z nich. To oznacza przy okazji spore przetasowanie, bo jedynie dwóch wyróżnionych z poprzedniego tygodnia zaszczyciło nas swoją obecnością. Mowa o Eliasie "Upsecie" Lippie, który to zachował swój stołek lidera, oraz Yoonie "Ice'ie" Sang-hoonie, któremu udało się nawet wspiąć o jedno oczko i zająć drugą lokatę. Zamiast Hansa, Rudy'ego "SkewMonda" Semaana i Ivána "Razorka" Martína Díaza w elitarnym gronie zameldowali się natomiast Caliste "Caliste" Henry-Hennebert, Ilias "nuc" Bizriken oraz Javier "Elyoya" Prades Batalla. Na miejscach 3-5., dokładnie w takiej kolejności.

KDA
Upset, Fnatic, LEC 2025fot. Riot Games/Wojciech Wandzel 1. | Upset | Elias Lipp
KDA: 13,87
Fnatic

2. Ice Team BDS 3. Caliste Karmine Corp 4. nuc Team BDS 5. Elyoya
KDA: 6,34 KDA: 6,2 KDA: 5,36 KDA: 5,3

LEC-owa farma melduje się w stałym gronie

No dobrze, były wielkie zmiany, to teraz pora na przestój. I to przestój, jakiego dawno w żadnym Kąciku Statystycznym nie było, bo w zestawieniu najlepszych farmerów w LEC absolutnie nikt nie ruszył się z miejsca. Moglibyśmy zatem skupić się na cyfrach, ale problem jest taki, że te również ledwo drgnęły. Ale o czymś wspomnieć by wypadało więc... wynik Caliste pozostał niezmieniony, bowiem ekipa Francuza nie rozegrała w minionej kolejce żadnego meczu. David "Supa" Martíneza García poprawił swój o 0,07, zaś Ice pogorszył się o zawrotne 0,01. CS/min Upseta i Hansa samy poszybowały natomiast o 0,06 do góry w obu przypadkach.

Średnia zabitych stworów na minutę
Caliste, Karmine Corp, LEC 2025fot. Riot Games/Michał Konkol 1. | Caliste | Caliste Henry-Hennebert
CSPM: 10,27
Karmine Corp Karmine Corp

2. Supa 3. Ice Team BDS 4. Upset 5. Hans sama
CSPM: 10,13 CSPM: 9,84 CSPM: 9,82 CSPM: 9,81

Heretycy wkupują się w łaski LEC-owych brutali

Wśród zawodników z najwyższą średnią zadawanych obrażeń również nie uświadczymy zbyt wielu roszad. W gronie tym pojawiła się wszak tylko jedna nowa twarz, a jeden z dotychczasowych członków elity zmienił miejsce. Tym samym listą pożegnał się również jeden gracz, a mowa o Ohu "Noahu" Hyeon-taeku. Zamiast niego do łask wkupił się Kamil "Kamiloo" Haudegond, lądując na piątym miejscu. Tuż pod swoim klubowym kolegą, Victorem "Flakkedem" Lirolą Tortosą, któremu udało się awansować na czwartą pozycję. A na podium, jak już wspominaliśmy, bez zmian. Caliste i Patrik "Patrik" Jírů zajmują dwie najwyższe lokaty z tymi samymi wynikami co poprzednio, a brązowy medal wciąż trzyma Ice z nieco wyższym DPM niż w minionym tygodniu.

Średnia zadawanych obrażeń na minutę
Caliste, Karmine Corp, LEC 2025fot. Riot Games/Michał Konkol 1. | Caliste | Caliste Henry-Hennebert
DPM: 794,6
Karmine Corp Karmine Corp

2. Patrik 3. Ice Team BDS 4. Flakked 5. Kamiloo
DPM: 789,1 DPM: 763,3 DPM: 750,5 DPM: 738,9

Portfele zawodników nikną w oczach

Nieco więcej zadziało się w gronie największych bogaczy. Co przede wszystkim warto odnotować, to to, że wszystkie topowe przewagi w 15. minucie gry z kolejki na kolejkę stają się coraz mniej imponujące. Dla przykładu w pierwszej edycji kącika Doğukan "113" Balcı odznaczał się średnim prowadzeniem w wysokości ponad tysiąca sztuk złota. Dzisiejszy lider, Adam "Adam" Maanane, przewyższa swoich rywali o zaledwie 375. Ale przynajmniej udało mu się wygryźć z tronu SkewMonda, który teraz musi zadowolić się trzecim miejscem, bo nad nim znalazł się jeszcze Rasmus "Caps" Winther. Zestawienie uzupełniają zaś dwaj strzelcy – Ice, który powrócił do rankingu po przerwie, oraz Upset, który zaliczył spadek o trzy lokaty.

Średnia przewaga w złocie w 15. minucie
Adam, Rogue, LEC 2025fot. Riot Games/Michał Konkol 1. | Adam | Adam Maanane
GD@15: 375
Rogue

2. Caps 3. SkewMond 4. Ice Team BDS 5. Upset
GD@15: 357 GD@15: 314 GD@15: 309 GD@15: 252

Statystyki drużyn

G2 Esports ponownie upada (i spada)

Przechodzimy do drużyn, a więc jednocześnie do bardziej odświeżonych kategorii. Sporo zadziało się w rankingu teamów z najwyższym KD, choć na pierwszy rzut oka znajduje się w nim ta sama piątka. Doszło jednak do sporych przetasowań. Po pierwsze: G2 Esports tutaj również spadło ze szczytu. A na nim zameldowali się jedni z ostatnich oprawców Samurajów (którzy teraz grzeją dopiero czwartą pozycję) – Fnatic. Do góry poszły także Movistar KOI i Karmine Corp. Ci pierwsi w pełni na to zasłużyli, wygrywając dwie serie. Drudzy natomiast po prostu skorzystali na porażkach G2. Do tego dochodzi jeszcze Team BDS, który jako jedyny stabilnie utrzymał się na swoim piątym miejscu.

KD (drużyny)
1. | Fnatic 2. Movistar KOI
KD: 1,23
3. Karmine Corp Karmine Corp
KD: 1,15
4. G2 Esports
KD: 1,13
5. Team BDS Team BDS
KD: 1,41 KD: 1,11

Siła pszczelego jadu nieco osłabła

Jeśli liczyliście na jeszcze więcej fajerwerków, to niestety musimy ostudzić wasz zapał. W topce najbardziej brutalnych zespołów w LEC doszło do jednej tylko roszady, w której dwa teamy zamieniły się miejscami. A może raczej Teamy przez wielkie T, bo uczestnikami zamieszania były Team Heretics i Team Vitality. Heretykom udało się przegonić Pszczoły, choć różnica w DPM nadal nie należy do gargantuicznych. Od całej reszty stawki najbardziej odstaje KCorp, notując wynik o ponad 200 wyższy od ekip z miejsc 4-5. Czyli od BDS i Fnatic, gdybyście przypadkiem zapomnieli, kto zajmował je również w ubiegłym tygodniu.

Średnia zadawanych obrażeń na minutę (drużyny)
Karmine Corp1. | Karmine Corp 2. Team Heretics
DPM: 2657
3. Team Vitality
DPM: 2644
4. Team BDS Team BDS
DPM: 2611
5. Fnatic
DPM: 2829 DPM: 2610

Caps i spółka wciąż najbogatsi w LEC

Jest natomiast jedna kwestia, w której Samuraje wypadają całkiem nieźle. Jest to poniekąd pokłosie udanego początku splitu, a poniekąd skutek dobrze rozpoczętych gier i wyrzuconych w błoto przewag. Tak czy siak, G2 utrzymuje się na pierwszym miejscu w kategorii wczesnego prowadzenia w złocie. I jest to w sumie jedyna ekipa, która zachowała dotychczasową lokatę. BDS zamieniło się bowiem z Czarno-Pomarańczowymi i to właśnie reprezentanci szwajcarskiej organizacji wyszli na tym lepiej, plasując się na drugim miejscu i zrzucając FNC na trzecie. Zrzucone zostało też Vitality, lądując na ostatniej premiowanej pozycji. Nad drużyną Mateusza "Czajka" Czajki nie znaleźli się jednak Heretics, którzy dotychczas zajmowali to miejsce, a Movistar KOI. Aczkolwiek wciąż nie jest to żadna przewaga, a minimalny deficyt.

Średnia przewaga w złocie w 15. minucie (drużyny)
1. | G2 Esports 2. Team BDS
GD@15: 638
3. Fnatic
GD@15: 556
4. Movistar KOI
GD@15: -34
5. Team Vitality
GD@15: 1035 GD@15: -111

Statystyki bohaterów

Za mało zasięgu? No to proszę bardzo!

Wśród bohaterów także zaczniemy od tych większych zmian. Przede wszystkim topka KDA ma nowego lidera. A nawet liderkę, bo stołek ten objęła Caitlyn z naprawdę imponującym wynikiem (i zasięgiem, ekhm...). To wiąże się również ze spadkiem Lulu, choć stosunkowo niewielkim, bo tylko o jedno oczko. W tabeli utrzymali się też LeBlanc i Aurelion Sol. Ta pierwsza nie miała zbyt wiele do powiedzenia, ale Architekt Gwiazd miał okazję zaprezentować się na Summoner's Rifcie, co poskutkowało lekkim obniżeniem lotów. Do rankingu zawitała natomiast jeszcze Kai'Sa, korzystając z kiepskiego występu Seraphine.

KDA (bohaterowie)
1. | Caitlyn
KDA: 25

2. Lulu 3. LeBlanc 4. Aurelion Sol 5. Kai'Sa
KDA: 12 KDA: 10 KDA: 8,67 KDA: 8,5

LEC-owe priorytety już nie takie priorytetowe

Tendencje spadkowe dają się we znaki herosom, które do niedawna były brane pod uwagę w każdym drafcie wiosennego splitu LEC. Weźmy takiego Varusa, który jeszcze dwa tygodnie temu cieszył się stuprocentową prezencją. Dziś to już niewiele ponad 90%... To samo tyczy się pozostałych bohaterów z topki. Całkirm mocno ucierpiał Maokai, tracąc ponad sześć punktów procentowych do zeszłej kolejki i spadając na trzecią lokatę. Yone, który właśnie prześcignął Drzewca, także stracił sporo na popularności. Tuż za podium pojawiła się Kalista, zgarniając kilka dodatkowych banów, a zaraz za nią uplasował się Jayce – największa ofiara przetasowań w priorytetach, bowiem z prawie 89% zostało mu mniej niż 80.

B – suma banów, P – suma wyborów, F – suma banów w ramach trybu Fearless Draft

Prezencja w drafcie (bohaterowie)
1. | Varus
PB%: 91,14%
(25B-26P-21F)

2. Yone 3. Maokai 4. Kalista 5. Jayce
PB%: 84,81%
(37B-18P-12F)
PB%: 83,54%
(40B-18P-8F)
PB%: 81,01%
(56B-5P-3F)
PB%: 79,75%
(46B-10P-7F)

Procenty czy próbka statystyczna? Oto jest pytanie

Zazwyczaj najwięcej uwagi poświęcamy zwycięzom. Tym razem należałoby jednak zrobić wyjątek, bo stuprocentowe winratio i 5-0 w wykonaniu Poppy z uwagi na próbkę statystyczną nie jest nawet w połowie tak imponujące, jak 83,3% i 15-3 po stronie Rumble'a. Warto zresztą wspomnieć przy tym Kai'Sę i jej 15-5, choć ta znalazła się dopiero na czwartym miejscu. Wysoką skutecznością odznacza się też, co ciekawe, Neeko, której przy dziewięciu spotkaniach i siedmiu zwycięstwach udało się nawet zahaczyć o podium. Nie zapominając oczywiście o Jaxie, bo siedem wygranych na dziesięć gier też przecież robi wrażenie.

Współczynnik wygranych (bohaterowie – minimum 5 występów)
1. | Poppy
Win%: 100%
(5-0)

2. Rumble 3. Neeko 4. Kai'Sa 5. Jax
Win%: 83,3%
(15-3)
Win%: 77,8%
(7-2)
Win%: 75%
(15-5)
Win%: 70%
(7-3)

Artykuł przygotowany na bazie danych z serwisów Leaguepedia oraz GamesOfLegends. Zbiór statystyk z poprzedniego tygodnia znajdziecie pod tym adresem.


Dalsze zmagania w ramach tego splitu LEC będziecie mogli oglądać na oficjalnej polskiej transmisji u Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu albo w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat bieżącej edycji rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego banera:

LEC