donk, m0NESY i trio z Virtus.pro

Jaki zatem CS-owy Dream Team mogłaby obecnie zbudować Rosja? Na to pytanie w rozmowie z serwisem HLTV postarał się odpowiedzieć Timur "FL4MUS" Maryev, który na co dzień reprezentuje barwy Virtus.pro. Nie będzie więc zaskoczeniem, że 20-latek do stworzonej przez siebie ekipy "powołał" aż trzech swoich klubowych kolegów. I tak według FL4MUSA w swoistej reprezentacji Rosji nie mogłoby zabraknąć takich zawodników, jak Denis "electroNic" Sharipov, Evgeniy "FL1T" Lebedev oraz Petr "fame" Bolyshev. Najbardziej doświadczony z tego grona jest oczywiście ten pierwszy, który w przeszłości związany był już z Cloud9 oraz Natus Vincere. Ba, w barwach tej ostatniej formacji w 2021 roku sięgnął nawet po mistrzostwo świata w Sztokholmie!

A co z obsadą pozostałych dwóch miejsc? Tutaj również obyło się bez zaskoczenia. Trudno wszak wyobrazić sobie najlepszy zespół, który mogłaby wystawić Rosja, bez udziału dwóch kosmicznych młodzieńców. Jednym z nich jest obecnie panujący mistrz świata i jednocześnie objawienie ubiegłego roku, Danil "donk" Kryshkovets. Mający zaledwie 18-lat gracz Teamu Spirit już teraz ma na swoim koncie 7 medali HLTV dla MVP. To więcej niż m.in. Olof "olofmeister" Kajbjer, Robin "flusha" Rönnquist czy też Gabriel "FalleN" Toledo i tyle samo, co Janusz "Snax" Pogorzelski. Nie wątpimy jednak, że donk prędzej niż później przegoni obecnego prowadzącego G2 Esports. A potem zacznie marsz w kierunku czołówki i pogoń za starszym o siedem lat Mathieu "ZywOo" Herbautem.

Drugim "pewniakiem" jest oczywiście Ilya "m0NESY" Osipov. Wychowanek Natus Vincere nigdy nie dostał szansy na debiut w pierwszym zespole ukraińskiej organizacji. Ale już w jej akademii prezentował się kosmicznie. Z tego też powodu G2 na początku 2022 roku nie wahało się wyłożyć kasy na stół, by zapewnić sobie usług Osipova. A ten odpłacił się najlepiej jak potrafił. Dość powiedzieć, że to m0NESY zakończył ubiegły rok z tytułem drugiego najlepszego gracza na globie, ustępując w rzeczonym zestawieniu jedynie donkowi. Niedawno o 20-latku zrobiło się też głośno, gdy po wielu miesiącach zakusów przeszedł wreszcie do Teamu Falcons. Tym samym dołączył do swojego bliskiego przyjaciela i byłego partnera z G2, Nikoli "NiKo" Kovača.

Rosja oczami innych

Co istotne, FL4MUS nie był jedynym, którego HLTV zapytało o potencjalny Rosja Dream Team. Na to samo pytanie odpowiedział również klubowy kolega Maryeva, wspominany już FL1T. I ten, co ciekawe, wskazał na piątkę niemal identyczną, co wcześniej omawiany z graczy Virtus.pro. W jego piątce swoje miejsce mieli zatem tacy zawodnicy, jak donk, electroNiC, m0NESY oraz fame. Jedynym wyjątkiem jest to, że Lebedev nie postawił na siebie. Zamiast tego do najlepszej możliwej rosyjskiej ekipy wrzucił on... FL4MUSA. Tym samym 24-latek wykazał się znaczącą kurtuazją, ale jednocześnie postawił na opcję, którą trudno obronić. Wszak Maryev to nadal zawodnik niedoświadczony, który dopiero pół roku temu trafił do VP. A wcześniej przez 7 miesięcy zbierał szlify na poziomie tier 1 w barwach GamerLegionu.

Jeszcze bardziej w swoich typowaniach odpłynął drugi z przepytanych, Boris "magixx" Vorobyev. 21-latek okazał się zespołowym patriotą, wrzucając do ekipy jedynie członków Spirit. Jeden z foteli w jego ekipie marzeń zajął on sam, a u jego boku znalazł się oczywiście donk. Poza nimi w drużynie obecny miałby być też Maksim "kyousuke" Lukin. 17-latek na razie terminuje jedynie w akademii Smoków, ale już teraz plotkuje się, że po Majorze może on zasilić szeregi Falcons! A co z pozostałymi dwoma fotelami? Cóż, te mieliby obsadzić... donk i kyousuke. Najwyraźniej magixx wie coś, o czym my nie wiemy i próbuje dać nam do zrozumienia, iż Rosja posiadła już wiedze w zakresie klonowania ludzi. To znaczy, tak podejrzewamy, ale kto wie.

Kuźnia talentów

Jak zostało wspomniane, Rosja to jeden z tych krajów, który posiada ogromne counter-strike'owe tradycje. Najlepszym dowodem na to niech będzie fakt, że BLAST.tv Austin Major 2025 to trzeci z rzędu turniej o mistrzostwo świata, na którym Rosjanie stanowią drugą najliczniejszą nację, ustępując jedynie Brazylijczykom. Do Stanów Zjednoczonych ma ich przybyć aż 17! Jedynie na dwóch Majorach, tj. na PGL Major Stockholm 2021 i PGL Major Antwerp 2022, liczba ta była większa. Mówimy tutaj jednak o imprezach, które obyły się w trakcie ostatnich 4 lat, co jest dobitnym dowodem na to, że to właśnie teraz rosyjski Counter-Strike przeżywa swój najlepszy okres. Okres, w którym Rosja dwukrotnie, za sprawą Outsiders i Spirit, sięgała po światowy czempionat.

Nadchodzące mistrzostwa świata w Austin będą dla Rosji jeszcze jedną ciekawą szansą. Otóż podczas BLAST.tv Majora gracze z Europy Wschodniej będą mogli wreszcie wskoczyć na "podium", jeżeli chodzi o liczbę medali mistrzostw świata. Podium, któremu wspólnie przewodzą Dania i Szwecja, mając po 69 krążków. Za skandynawskim duetem obecna jest natomiast... Może to być szokujące, ale Polska! Biało-Czerwoni od 2013 roku zgromadzili 40 symbolicznych medali, podczas gdy Rosja ma ich na swoim koncie 38. Ale nie ma co ukrywać, w USA jeżeli polska liczba powiększy się, to raczej nieznacznie. Tymczasem rosyjska scena ma medalowych pewniaków w postaci Spirit i m0NESY'EGO, a także Virtusów, którzy lubią od czasu do czasu zaskoczyć wszystkich.

Wybrany przez FL4MUSA Dream Team, który mogłaby wystawić Rosja, wygląda tak:

Danil "donk" Kryshkovets
Denis "electroNic" Sharipov
Ilya "m0NESY" Osipov
Evgeniy "FL1T" Lebedev
Petr "fame" Bolyshev