Statystyki zawodników

Bratobójcze starcie na korzyść leśnika

No i na wspomnianych reprezentantów dołu LEC-owej tabeli nie musieliście długo czekać, bo taki znalazł się już w topce KDA. Nie jest to jednak żadne wielkie zaskoczenie, bo ów rodzynek pojawiał się w niej tydzień w tydzień. Nie przedłużając, chodzi oczywiście o Yoona "Ice'a" Sang-hoona, który awansował nawet na trzecie miejsce, mimo że w ostatniej kolejce nie rozegrał żadnego meczu. Wszystko za sprawą gorszej dyspozycji Caliste "Caliste" Henry'ego-Henneberta, który zsunął się na czwartą lokatę oraz Stevena "Hansa samy" Liva, który wręcz pożegnał się z zestawieniem. Zyskali na tym również Javier "Elyoya" Prades Batalla, zgarniając srebrny medal, oraz Rudy "SkewMond" Semaan, który załapał się na ostatnie wyróżnienie. Jedyną stałą w tym tygodniu okazał się Elias "Upset" Lipp, nieprzerwanie wygrzewający się na szczycie.

KDA
Upset, Fnatic, LEC 2025fot. Riot Games/Wojciech Wandzel 1. | Upset | Elias Lipp
KDA: 13
Fnatic

2. Elyoya 3. Ice Team BDS 4. Caliste Karmine Corp 5. SkewMond
KDA: 6,5 KDA: 6,24 KDA: 6,09 KDA: 5,4

Strzelec GX zawitał na LEC-ową farmę

Nieco więcej niezmiennych elementów pojawiło się w rankingu najlepszych farmerów, ale ale! Tym razem przynajmniej ruszyło się w nim cokolwiek, czego nie można było powiedzieć w ostatnich tygodniach. Zacznijmy jednak od tego, co było. A był oczywiście Caliste na pierwszym miejscu i David "Supa" Martíneza García oraz Ice na dwóch pozostałych stopniach podium. Za nimi rzecz jasna Upset i tu kończy się stały grunt. Skończyły się również ponownie rządy Hansa samy, który to wypadł z tabeli na rzecz... Oha "Noaha" Hyeon-taeka. I do niedawna określilibyśmy go jako przedstawiciela dołu stawki, ale GIANTX jednak zakwalifikowało się do play-offów.

Średnia zabitych stworów na minutę
Caliste, Karmine Corp, LEC 2025fot. Riot Games/Michał Konkol 1. | Caliste | Caliste Henry-Hennebert
CSPM: 10,24
Karmine Corp Karmine Corp

2. Supa 3. Ice Team BDS 4. Upset 5. Noah
CSPM: 10,09 CSPM: 9,86 CSPM: 9,74 CSPM: 9,72

Patrik potknął się na ostatniej prostej

O niespecjalnie wielkich zmianach możemy mówić też w kontekście zawodników z najwyższą średnią zadawanych obrażeń. Ta wydarzyła się dokładnie jedna i to nawet niezwiązana z przetasowaniami kadrowymi, a jedynie z zamianą lokat dwóch jegomości. Ice raz jeszcze bowiem skapitalizował na gorszej kondycji swojego kolegi po fachu, Patrika "Patrik" Jírů, i awansował na drugą pozycję, podczas gdy Czech ześlizgnął się o jedno oczko. Cóż, oboje powinni mimo wszystko cieszyć się ze swoich sukcesów, bo długo nie będą już mieli okazji zawitać na liście LEC-owej chwały. Powody do radości ma również Caliste, który zachował swoje miejsce na tronie. Podobnie jak Kamil "Kamiloo" Haudegond i Upset zachowali czwartą i piątą lokatę.

Średnia zadawanych obrażeń na minutę
Caliste, Karmine Corp, LEC 2025fot. Riot Games/Michał Konkol 1. | Caliste | Caliste Henry-Hennebert
DPM: 784,5
Karmine Corp Karmine Corp

2. Ice Team BDS 3. Patrik 4. Kamiloo 5. Upset
DPM: 770,4 DPM: 754,5 DPM: 738,7 DPM: 723,8

Samuraje wciąż najbogatsi w LEC

"Roleswapa" dokonali także dwaj najbogatsi we wczesnych etapach gry gracze. Gracze G2 Esports, zatem wszystko zostaje w rodzinie. Do tej pory najgrubszym portfelem mógł cieszyć się Rasmus "Caps" Winther – ale to byłoby na tyle, jeśli chodzi o panowanie Duńczyka, bo wygryzł go SkewMond, jego własny leśnik. Ten sam los spotkał też Upseta, choć zbrodni na strzelcu Fnatic nie dokonał przynajmniej jego współtowarzysz, a Kim "Canna" Chang-dong. Toplaner Karmine Corp wystrzelił na tyle wysoko, że zrównał się wynikiem z Adamem "Adamem" Manaane i obaj plasują się teraz na trzeciej lokacie, choć dla Francuza to również ostatnie podrygi w tym splicie. Bram strzeże natomiast jedyny wyróżniony we wszystkich kategoriach Ice.

Średnia przewaga w złocie w 15. minucie
SkewMond, G2 Esportsfot. Riot Games/Wojciech Wandzel 1. | SkewMond | Rudy Semaan
GD@15: 418
G2 Esports

2. Caps 3. Adam Canna Karmine Corp 5. Ice Team BDS
GD@15: 370 GD@15: 315 GD@15: 315 GD@15: 291

Statystyki drużyn

To jeszcze stabilność, czy już monotonia?

Przechodzimy więc do drużyn, u których zadziało się tyle, że aż trudno stwierdzić, od czego zacząć. A tak naprawdę to nie. Topka KD nie drgnęła wszak ani o milimetr, jeśli spojrzymy na samo rozstawienie drużyn. Jeśli więc chodzi o krótką wycieczkę po lokatach, na samym szczycie mamy Movistar KOI, Następnie Fnatic oraz G2 Esports, a pod podium – Karmine Corp oraz Team BDS. W kwestii liczb niestety również nie zmieniło się wiele. MKOI poprawiło swój wynik o 0,03, G2 pogorszyło go o 0,04, a KC podniosło także o 0,03. FNC oraz BDS nie miały zaś do powiedzenia absolutnie nic, bo najzwyczajniej w świecie zakończyły swoje zmagania w przedostatnim tygodniu.

KD (drużyny)
1. | Movistar KOI 2. Fnatic
KD: 1,41
3. G2 Esports
KD: 1,27
4. Karmine Corp Karmine Corp
KD: 1,26
5. Team BDS Team BDS
KD: 1,44 KD: 0,98

LEC-owi brutale spuścili z tonu

W gronie największych brutali na szczęście nie było aż tak monotonnie. Ale wybuchów także zabrakło, bo tylko dwie ekipy zamieniły się miejscami. Tym razem awans w chipsach wygrali Czarno-Pomarańczowi, zgarniając srebrny medal dzięki niedyspozycji Teamu Heretics, któremu na koniec regular splitu przypadło jedynie brązowe cacko. Karmine Corp nikomu nie odstąpiło z kolei tronu, choć wynik ulubieńców Niebieskiej Ściany jest nieco mniej imponujący niż tydzień temu. Równie nieimponujące są zresztą końcowe wyniki BDS i Teamu Vitality, czyli dwóch ostatnich nagrodzonych ekip. No ale to przynajmniej jeden powód, żeby zapamiętać dokonania Pszczół.

Średnia zadawanych obrażeń na minutę (drużyny)
Karmine Corp1. | Karmine Corp 2. Fnatic
DPM: 2636
3. Team Heretics
DPM: 2603
4. Team BDS Team BDS
DPM: 2602
5. Team Vitality
DPM: 2817 DPM: 2581

Rozrzutni Samuraje w LEC-owej okolicy

A jak już o dokonaniach mowa, to przy okazji kącikowego debiutu Noaha wspominaliśmy o zaskakującym awansie GIANTX. Ten odbił się także na rankingu przewagi w złocie do 15. minuty, bo Gigantom udało się wygryźć z piątego miejsca Heretyków. Przejęli oni jednak po nich miano "najlepszego z najgorszych", plasując się w topce z deficytem. Pozostała czwórka przyniosła natomiast nieco mniej wstydu, choć pierwsi w rzeczonym zestawieniu Samuraje z pewnością nie są dumni ze straty prawie 300 sztuk złota względem minionej kolejki. U Fnatic i BDS ponownie zapanowała stagnacja, zaś Movistar KOI udało się zgarnąć 26 golda na plus. Choć to nie wystarczyło, by ruszyć się z trzeciej lokaty.

Średnia przewaga w złocie w 15. minucie (drużyny)
1. | G2 Esports 2. Fnatic
GD@15: 553
3. Movistar KOI
GD@15: 386
4. Team BDS
GD@15: 330
5. GIANTX
GD@15: 888 GD@15: -100

Statystyki bohaterów

Dwa rodzynki w serniku na dobre zakończenie

Pora na kategorię, w której mamy do czynienia z małą rewolucją. I tym razem na serio – czempiony zafundowały nam najwięcej zaskoczeń i przetasowań. Przede wszystkim z rankingu KDA wypadła dotychczasowa liderka, Caitlyn, dzięki czemu Lulu udało się wrócić na tron. Zaraz za nią znalazła się LeBlanc, pod którą z kolei pojawiła się pierwsza niespodzianka w postaci Kog'Mawa sterowanego przez Caliste. Pod nim mamy dobrze znanego Aureliona Sola, do którego zbliżył się następny nieoczekiwany bohater – Fiddlesticks, po którego sięgnął wspierający Francuza, Raphaël "Targamas" Crabbé.

KDA (bohaterowie)
1. | Lulu
KDA: 12

2. LeBlanc 3. Kog'Maw 4. Aurelion Sol 5. Fiddlesticks
KDA: 10 KDA: 8,67 KDA: 8,11 KDA: 8

Rumble po raz pierwszy

Mamy nadzieję, że akurat w kwestii draftowych priorytetów w LEC nie spodziewaliście się fajerwerków. Trudno byłoby wszak o wielkie wzloty i upadki w tej kategorii, ale to nie znaczy, że nie doszło do absolutnie żadnej roszady. Z najlepszą piątką pożegnał się bowiem największy postrach trenerów i najczęściej banowana postać, Kalista. W jej miejsce wszedł Rumble, o którym zresztą jeszcze wspomnimy. Na pozostałych lokatach obyło się bez większych zmian, chyba że spojrzymy na liczby. Rządy wciąż sprawuje Varus, ale z jeszcze niedawno stuprocentowej prezencji spadł on poniżej 90%. Nieco powyżej osiemdziesiątki utrzymują się kolejno Yone, Maokai oraz Jayce.

B – suma banów, P – suma wyborów, F – suma banów w ramach trybu Fearless Draft

Prezencja w drafcie (bohaterowie)
1. | Varus
PB%: 87,74%
(39B-33P-21F)

2. Yone 3. Maokai 4. Jayce 5. Rumble
PB%: 83,96%
(55B-22P-12F)
PB%: 82,08%
(59B-20P-8F)
PB%: 80,19%
(64B-14P-7F)
PB%: 76,42%
(49B-24P-8F)

Król LEC wraca na salony

W ostatnich edycjach Kącika Statystycznego zachwycaliśmy się statystykami Rumble'a, choć nie dane było mu pochwalić się pierwszym miejscem. Ale w końcu nadszedł ten moment! Przegrana Poppy zepchnęła ją na trzecie miejsce i pozwoliła Zmechanizowanemu Zabijace wrócić do łask. A skoro Strażniczka Młota dzierży brązowy medal, to komu należy się srebrny? Ano, Jaxowi, który od poprzedniego podsumowania wygrał cztery kolejne gry. Na jednym cacku z brązu na dodatek dziś nie poprzestaniemy, bo ten trafia również do Aureliona Sola i Caitlyn, którym – ledwo bo ledwo – ale na sam koniec udało się przebić barierę pięciu spotkań, które kwalifikują postacie do tej dyskusji.

Współczynnik wygranych (bohaterowie – minimum 5 występów)
1. | Rumble
Win%: 83,3%
(20-4)

2. Jax 3. Poppy Aurelion Sol Caitlyn
Win%: 81,3%
(13-3)
Win%: 80%
(8-2)
Win%: 80%
(4-1)
Win%: 80%
(4-1)

Artykuł przygotowany na bazie danych z serwisów Leaguepedia oraz GamesOfLegends. Zbiór statystyk z poprzedniego tygodnia znajdziecie pod tym adresem.


Play-offy LEC będziecie mogli oglądać na oficjalnej polskiej transmisji u Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu albo w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat bieżącej edycji rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego banera:

LEC